Napoli jest potworem w Lidze Mistrzów. Piotr Zieliński pomógł w demolce

Piotr Zieliński nie hamuje. Kolejny mocny akcent

Napoli jest potężnie rozpędzone. W lidze włoskiej odpiera ataki konkurentów do zdobycia scudetto i sześć wygranych przeplotło tylko dwoma remisami. Niepokonane jest również w Lidze Mistrzów, w której Azzurri ograli wcześniej przekonująco dwa kluby z Wysp Brytyjskich. Trener Luciano Spalletti przestrzegał jednak podopiecznych przed wyprawą do Holandii. W tym kraju Napoli do wtorku nigdy nie zwyciężyło, a Ajax sprawiał w niedalekiej przeszłości problemy włoskim zespołom.

W składzie Napoli nie zabrakło Piotra Zielińskiego, który w tej edycji Ligi Mistrzów jest liderem Azzurrich. Z niedowierzaniem można przypomnieć sobie próby pozbycia się Polaka z klubu w letnim oknie transferowym. Ten poprowadził już Napoli do zwycięstwa 4:1 z Liverpool FC i był wiodącym piłkarzem wygranego 3:0 starcia z Rangers FC.

Tym razem Zieliński strzelił Ajaksowi gola na 3:1 w 45. minucie. Polak zastąpił w ataku grających tam Giacomo Raspadoriego, Chwiczę Kwaracchelię oraz Hirvinga Lozano i okazał się ostatnim ogniwem w kontrakcji Napoli. Po podaniu Andrego-Francka Zambo Anguissy, między rozsypanych obrońców Ajaksu, pozostało pokonać w sytuacji sam na sam bramkarza. Zieliński wykonał zadanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz nawet się nie ruszył. Gol "stadiony świata"!

Liczby Zielińskiego w lidze włoskiej to gol oraz cztery asysty. Z kolei w Champions League trzy gole oraz asysta. Nie powstydziłby się ich solidny napastnik. Po przerwie Zieliński nie dostał szansy na poprawienie statystyk, ponieważ został zmieniony na Tanguya Ndombele.

Ciekawe, że w tym meczu prowadził Ajax. W 9. minucie akcja na 1:0 została przeprowadzona zespołowo, a możliwości jej zatrzymania nie wykorzystało kilku Azzurrich. Ostatecznie przyczajony w pobliżu bramki Mohammed Kudus oddał uderzenie po wstrzeleniu Kennetha Taylora.

Napoli potrafiło sprawnie odwrócić wynik i przypomniało, że jego siła uderzeniowa jest olbrzymia. Chwicza Kwaracchelia asystował w pierwszej połowie przy dwóch golach Giacomo Raspadoriego oraz Giovanniego Di Lorenzo. W 47. minucie Raspadori dorzucił bramkę na 4:1 i było praktycznie pozamiatane.

Ajax nie odpowiedział, a część jego kibiców opuściła stadion przed ostatnim gwizdkiem. W 63. minucie Giacomo Raspadori odwdzięczył się za asystę Chwiczy Kwaracchelii, a ten zakończył kombinację Azzurrich strzałem na 5:1. To już była demolka i policzkowanie rywala, a przed końcem meczu nie dość, że Giovanni Simeone dorzucił gola na 6:1, to była jeszcze druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Dusana Tadicia.

Ajax Amsterdam - SSC Napoli 1:6 (1:3)
1:0 - Mohammed Kudus 9'
1:1 - Giacomo Raspadori 18'
1:2 - Giovanni Di Lorenzo 34'
1:3 - Piotr Zieliński 45'
1:4 - Giacoo Raspadori 47'
1:5 - Chwicza Kwaracchelia 63'
1:6 - Giovanni Simeone 81'

Składy:

Ajax: Remko Pasveer - Davyne Rensch (84' Youri Baas), Jurrien Timber (80' Florian Grillitsch), Calvin Bassey, Daley Blind - Steven Berghuis (71' Brian Brobbey), Edson Alvarez, Kenneth Taylor (72' Davy Klaassen) - Dusan Tadić, Mohammed Kudus, Steven Bergwijn

Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo (84' Alessandro Zanoli), Kim Min Jae, Amir Rrahmani, Mathias Olivera - Andre-Franck Zambo Anguissa, Stanislav Lobotka (79' Gianluca Gaetano), Piotr Zieliński (46' Tanguy Ndombele) - Hirving Lozano, Giacomo Raspadori (64' Giovanni Simeone), Chwicza Kwaracchelia (64' Eljif Elmas)

Żółte kartki: Timber, Tadić, Kudus (Ajax) oraz Raspadori (Napoli)

Czerwona kartka: Dusan Tadić (Ajax) /73' - za drugą żółtą/

Sędzia: Francois Letexier (Francja)

Tabela grupy A:

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale