[tag=697]
Inter Mediolan[/tag] notuje bardzo mocno przeciętny początek sezonu. Szczególnie alarmujące są wyniki we włoskiej Serie A. Mediolańczycy na starcie rozgrywek przegrali aż cztery mecze na osiem możliwych.
Pozostałe udało się wygrać. To daje "Nerrazurim" dziewiąte miejsce ze stratą aż ośmiu punktów do liderującego SSC Napoli. Wobec tych wyników pod znakiem zapytania stanęła przyszłość Simone Inzaghiego.
Włoski szkoleniowiec nie może być pewny swojej posady. Wprawdzie zwycięstwo przeciwko FC Barcelonie nieco uspokoiło nastroje, ale klub wciąż rozgląda się za potencjalnymi następcami Włocha.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń
Dziennikarze Calciomercato.it podają kilku kandydatów na jego miejsce. W tym gronie znajdziemy trzy nazwiska. Pierwszym wyborem miałby być Claudio Ranieri, który prowadził już Inter w sezonie 2011/2012.
Drugim bardzo gorącym nazwiskiem w gabinetach na San Siro jest Dejan Stanković. Ten ma być jednak bardzo blisko przejęcia władzy w Sampdorii Genua. Trzecim z trenerów, którzy mieliby ewentualnie rozpocząć pracę w Interze, jest Paulo Sousa. Portugalczyk z kolei jest także kandydatem do objęcia Hellasu Verony. Chętnych na jego usługi nie brakuje.
Inzaghi Inter prowadzi już od 3 czerwca 2021 roku. Jego aktualna umowa obowiązuje do końca sezonu 2023/2024. Włoch łącznie dotychczas zasiadł na ławce trenerskiej klubu z Mediolanu w 63 meczach. W tym czasie udało mu się uzbierać średnią 2,08 punktu na mecz.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol