Michniewicz przekazał świetne wieści. Chodzi o reprezentantów Polski

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz był w dobrym nastroju po losowaniu eliminacji mistrzostw Europy. Na antenie TVP Sport selekcjoner przedstawił optymistyczne prognozy w sprawie Kamila Glika i Piotra Zielińskiego.

Los oszczędził reprezentację Polski podczas niedzielnej ceremonii we Frankfurcie nad Menem. W eliminacjach Euro 2024 Biało-Czerwoni zmierzą się z Czechami, Albanią, Wyspami Owczymi oraz Mołdawią.

Przed rozpoczęciem zmagań w kwalifikacjach Polska zagra jeszcze na mundialu w Katarze. Czesław Michniewicz kompletuje kadrę na wielki turniej i na bieżąco monitoruje sytuację swoich podopiecznych.

Występujący w Benevento Calcio Kamil Glik zmaga się z kontuzją mięśniową. - Jestem w kontakcie z Kamilem. Kamil mówi, że odpocznie jeszcze tydzień lub dwa. Myślę, że za chwilę będzie wszystko OK - przekazał Michniewicz w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Kto zawiódł w kadrze? Jemu mówimy "nie"

Z kolei Piotr Zieliński nie dokończył meczu Ligi Mistrzów z Ajaksem Amsterdam (6:1). Selekcjoner kadry uspokoił polskich kibiców. - Piotrek zszedł w przerwie meczu, bo miał mocne stłuczenie mięśnia łydki, ale w następnej kolejce ma zagrać - poinformował 52-latek.

Michniewicz nikomu nie zamyka drzwi do reprezentacji. Szkoleniowiec ceni umiejętności Krystiana Bielika, jednak nie powołał go na ostatnie mecze Ligi Narodów UEFA. Pomocnik Birmingham City powoli wraca do optymalnej formy.

- Doskonale znamy Krystiana. Jego atutem jest to, że do mistrzostw rozegra najwięcej meczów ze wszystkich kadrowiczów. Chyba siedem. Trzeba się modlić, żeby był zdrowy. Wybieram się do niego w przyszłym tygodniu. To ważny zawodnik, może dać dużo opcji - stwierdził trener.

Czytaj także:
Nie potrafił tego ukryć. Wymowne zachowanie Michniewicza po losowaniu
Kibice mogą już odkładać pieniądze na paliwo (Opinia)

Komentarze (1)
avatar
Wera15
9.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech się nie cieszą Bo od Czechów są słabsi. A i z Mołdawią nic nie wiadomo co za 2 lata będzie Moze to już będzie Rosja A Rosa nie jest słaba. A z Albanią ostatnio się męczyliśmy.