Joao Felix odejdzie? Atletico Madryt stawia weto

Historia Joao Feliksa w Atletico Madryt z pewnością nie wygląda tak, jak wszyscy sobie wyobrażali. Portugalczyk przychodził jako wielki talent za duże pieniądze, ale nie pokazał pełni potencjału. Teraz toczą się dyskusje na temat jego przyszłości.

Kuba Duda
Kuba Duda
Joao Felix PAP/EPA / Juanjo Martin / Na zdjęciu: Joao Felix
Joao Felix trafił do Atletico Madryt  latem 2019 roku po bardzo dobrych występach w europejskich pucharach w barwach Benfiki Lizbona. Wtedy madrytczycy wyłożyli na niego ogromne pieniądze. Zapłacili za niego ponad 120 milionów euro i z pewnością spodziewali się po nim więcej.

Portugalczyk w swojej dotychczasowej karierze w barwach "Los Colchoneros" wystąpił w 122 spotkaniach i zdobył zaledwie 29 bramek. Nie są to liczby, jakich oczekujesz od zawodnika sprowadzonego za tak ogromne pieniądze. Ale należy pamiętać, że wciąż mówimy o 22-latku z ogromnym potencjałem.

Potencjałem, który w tym sezonie jest trochę ukryty. Felix w obecnych rozgrywkach nie zdobył ani jednej bramki, a zdołał już zagrać 11 meczów we wszystkich rozgrywkach. Nie idzie mu, nie umie złapać odpowiedniego rytmu i hiszpańskie media podawały w pewnym momencie, że zawodnik rozważa odejście z Madrytu już w zimowym oknie transferowym.

ZOBACZ WIDEO: Znamy grupę el. EURO 2024, cele na MŚ w Katarze - gorące dni reprezentacji | Z Pierwszej Piłki #21
Radio COPE poinformowało, że Portugalczyk zamierza opuścić byłego mistrza Hiszpanii już po powrocie z katarskich mistrzostw świata. Jednak te informacje zostały dość szybko zdementowane przez inne media. Matteo Moretto z portalu Relevo poinformował, że Atletico nie ma zamiaru żegnać się ze swoim utalentowanym zawodnikiem.

Dodatkowo sam piłkarz ma chcieć odwrócić swój los na boisku, a nie zmieniając otoczenie. Niewykluczone, że gdy wyjedzie na mundial i wróci do klubu po tej długiej przerwie reprezentacyjnej, będzie w stanie pokazać się z lepszej strony niż do tego momentu. Jeśli nie, to nie możemy wykluczyć takiej opcji, że w okolicach letniego okna transferowego temat jego transferu powróci.

Czytaj też:
Szymański nie zahamował w LE
Przerażające liczby Xaviego w LM

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×