Gwiazdor Atletico Madryt chce odejść z klubu. Kosmiczna klauzula

Getty Images / Diego Souto/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Joao Felix
Getty Images / Diego Souto/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Joao Felix

Coraz więcej znaków zapytania pojawia się w kontekście przyszłości Joao Felixa. Dziennikarze hiszpańskiej "Marki" donoszą, że piłkarz chce odejść z Atletico Madryt. W jego kontrakcie jest jednak bardzo wysoka klauzula.

W tym artykule dowiesz się o:

Przygoda Joao Felixa z Atletico Madryt rozpoczęła się w 2019 roku. Wówczas w lipcu klub ze stolicy Hiszpanii zapłacił za perełkę portugalskiej piłki aż 127,2 miliona euro, dzięki czemu przebił innych zainteresowanych.

Pierwsze trzy lata w Madrycie dla Felixa nie były jednak tak udane, jakby tego chciał zawodnik oraz klub. Portugalczyk swoją karierę w Atletico dotychczas spokojnie mógłby opisać obrazkiem sinusoidy.

Nieustające małe konflikty z trenerem Diego Simeone z pewnością mu w tym nie pomagały. Według hiszpańskich mediów cierpliwość Portugalczyka się jednak definitywnie skończyła.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę

"Marca" donosi, że Felix podjął już decyzję o odejściu z zespołu "Los Colchoneros". Problemem jest jednak fakt, że klub nie ma zamiaru sprzedawać najdroższego piłkarza w swojej historii.

Działacze stołecznego zespołu podobno wszystkich zainteresowanych zakupem Felixa kierować będą do klauzuli w jego kontrakcie. Ta według doniesień mediów wynosi aż 350 milionów euro i trudno oczekiwać, aby ktoś ją wypełnił. Kontrakt 22-latka obowiązuje do czerwca 2026 roku.

Dotychczas Felix przez ponad trzy lata w Atletico uzbierał 122 występy. Udało mu się w tym czasie strzelić 29 goli oraz zanotować 18 ostatnich podań.

Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol

Źródło artykułu: