Torino - Juventus: jeden gol w derbach

Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Giuseppe Bellini / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Juventus był mocno poobijany po ostatnich niepowodzeniach, ale zdołał wygrać 1:0 w starciu derbowym z Torino FC. Autorem gola na wagę trzech punktów był Dusan Vlahović. Z dobrej strony pokazał się Wojciech Szczęsny.

W pierwszych minutach obie drużyny nie rozpieszczały kibiców Stadio Olimpico di Torino. Na uwagę zasługuje sytuacja z 14. minuty, kiedy Aleksiej Miranczuk strzałem z dystansu próbował zaskoczyć Wojciecha Szczęsnego. Piłka wylądowała w koszyczku reprezentanta Polski.

Kolejny atak gospodarzy napędził Karol Linetty. Po chwili do głosu doszedł Sasa Lukić. Środkowy pomocnik uderzył zbyt mocno i piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Nemanja Radonjić też chciał przetestować Szczęsnego, jednak nawet nie trafił w światło bramki.

Na pierwszą okazję Juventusu trzeba było czekać do 33. minuty. Dusan Vlahović zdecydował się na strzał z kilkunastu metrów, a Vanja Milinković-Savić pewnie chwycił piłkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę

Serbski bramkarz prezentował się znakomicie. Chwilę później Milinković-Savić wygrał pojedynek sam na sam z Vlahoviciem, następnie interweniował po uderzeniach Manuela Locatelliego i Adriena Rabiota.

Po kwadransie przerwy podopieczni Massimiliano Allegriego stwarzali zagrożenie pod bramką Torino FC. Mało brakowało, a Koffi Djidji strzeliłby gola samobójczego. Piłka przeleciała minimalnie obok słupka.

Blisko celu w 50. minucie był Manuel Locatelli. Środkowy pomocnik długo się nie zastanawiał i przymierzył z powietrza. Milinković-Savić znowu wyciągnął się jak struna, to była kapitalna parada.

Szczęsny równie dobrze sobie radził między słupkami gości. Polak wykazał się refleksem po strzałach Vlasicia i Valentino Lazaro.

Moise Kean miał swoją szansę w 62. minucie, po płaskim dośrodkowaniu Filipa Kosticia. Młody napastnik fatalnie spudłował z kilku metrów, Milinković-Savić mógł mówić o dużym szczęściu.

Golkiper Torino FC nie dał się zaskoczyć Vlahoviciowi w 73. minucie, lecz potem musiał wyciągać piłkę z siatki. Danilo wygrał pojedynek powietrzny po wrzutce z rzutu rożnego i idealnie obsłużył kolegę z drużyny. Vlahović z niewielkiej odległości wpakował piłkę do siatki.

Jak się okazało, Vlahović zapewnił Juventusowi zwycięstwo w spotkaniu derbowym z Torino FC. Zespół Allegriego awansował na siódme miejsce w tabeli i ma pięć oczek przewagi nad lokalnym rywalem, który znajduje się na 11. pozycji.

Arkadiusz Milik w 73. minucie wstał z ławki rezerwowych, ale nie zaznaczył swojej obecności na boisko. Jeśli chodzi o drużynę miejscowych, Karol Linetty rozegrał 79 minut.

W 10. kolejce Serie A Empoli FC podejmowało drużynę AC Monza. Ekipa Sebastiana Walukiewicza wygrała 1:0 z beniaminkiem po trafieniu Nicolasa Haasa, natomiast polski obrońca spędził cały mecz wśród rezerwowych.

Torino FC - Juventus FC 0:1 (0:0)
0:1 - Dusan Vlahović 74'

Składy:

Torino: Vanja Milinković-Savić - Koffi Djidji (79' David Zima), Perr Schuurs, Ricardo Rodriguez, Ola Aina (78' Wilfried Singo), Sasa Lukić, Karol Linetty (78' Yann Karamoh), Valentino Lazaro, Nikola Vlasić, Aleksiej Miranczuk, Nemanja Radonjić (70' Pietro Pellegri).

Juventus: Wojciech Szczęsny - Danilo, Bremer (51' Leonardo Bonucci), Alex Sandro, Juan Cuadrado, Weston McKennie, Adrien Rabiot, Manuel Locatelli, Filip Kostić, Moise Kean (73' Arkadiusz Milik), Dusan Vlahović (90' Leandro Paredes).

Żółte kartki: Linetty, Lazaro (Torino).

Sędzia: Maurizio Mariani.

***

Empoli FC - AC Monza 1:0 (1:0)
1:0 - Nicolas Haas 11'

Atalanta BC - US Sassuolo 2:1 (1:1)
0:1 - Giorgos Kyriakopoulos 41'
1:1 - Mario Pasalić 45'
2:1 - Ademola Lookman 46'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SSC Napoli 38 28 6 4 77:28 90
2 Lazio Rzym 38 22 8 8 60:30 74
3 Inter Mediolan 38 23 3 12 71:42 72
4 AC Milan 38 20 10 8 64:43 70
5 Atalanta Bergamo 38 19 7 12 66:48 64
6 AS Roma 38 18 9 11 50:38 63
7 Juventus FC 38 22 6 10 56:33 62
8 ACF Fiorentina 38 15 11 12 53:43 56
9 Bologna FC 38 14 12 12 53:49 54
10 Torino FC 38 14 11 13 42:41 53
11 AC Monza 38 14 10 14 48:52 52
12 Udinese Calcio 38 11 13 14 47:48 46
13 US Sassuolo 38 12 9 17 47:61 45
14 Empoli FC 38 10 13 15 37:49 43
15 US Salernitana 1919 38 9 15 14 48:62 42
16 US Lecce 38 8 12 18 33:46 36
17 Spezia Calcio 38 6 13 19 31:62 31
18 Hellas Werona 38 7 10 21 31:59 31
19 US Cremonese 38 5 12 21 36:69 27
20 Sampdoria Genua 38 3 10 25 24:71 19

Czytaj także:
Niespodziewani goście na treningu Barcelony
Rozregulowany celownik Kamińskiego. Góralski poza kadrą

Komentarze (0)