Do mundialu pozostał nieco ponad miesiąc, a reprezentacja Argentyny walczy z czasem. Paulo Dybala w ubiegłą niedzielę podczas meczu przeciwko Lecce doznał urazu, a rezonans magnetyczny przeprowadzony w środę potwierdził uszkodzenie mięśnia czworogłowego zawodnika.
Z kontuzją zmaga się także Angel Di Maria, który ma problem ze ścięgnem podkolanowego prawego uda. Rokowania są jednak dobre, bo obaj zawodnicy mają wrócić do zdrowia jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Katarze.
Mimo to całą sytuacją zaniepokojony jest Lionel Messi. - Te mistrzostwa różnią się od poprzednich, ponieważ odbywają się w innym czasie. Turniej jest już tak blisko, że każda drobnostka może zostawić cię na uboczu. To, co stało się z Paulo Dybalą i Angelem Di Marią, jest niepokojące - powiedział kapitan reprezentacji Argentyny w rozmowie z DirecTV Sports.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę
- Istnieje strach przed kontuzją. Ale wyjście na boisko i gra pozwala ci o tym nie myśleć. Najlepszym rozwiązaniem jest normalne zachowanie. Gra to najlepszy sposób na utrzymanie formy. Mam nadzieję, że obaj wyzdrowieją. Myślę, że mają wystarczająco dużo czasu, aby wrócić do zdrowia i wszystko będzie dobrze - dodał.
Dla Lionela Messiego będą to piąte mistrzostwa świata w karierze. Najlepszym wynikiem był niewątpliwie srebrny medal zdobyty przez jego drużynę w 2014 roku. Albiceleste przegrali wtedy w finale z reprezentacją Niemiec po golu w dogrywce Mario Goetzego.
Argentyna w nadchodzącym mundialu w Katarze w grupie C zmierzy się m.in. z Polakami. Do spotkania obu ekip dojdzie 30 listopada.
Zobacz też:
Wiemy, co z nagrodą FIFA The Best. Większa szansa dla Roberta Lewandowskiego?
Wielki talent angielskiej piłki usłyszał oficjalne zarzuty