Lewandowski mówi po hiszpańsku. Dziennikarze złapali gwiazdę Barcy

Zgrzyt na gali Złotej Piłki. Dopiero ujawnił, co zrobił Lewandowski

Robert Lewandowski biegle mówi już w języku angielskim oraz niemieckim. Jego kolejnym celem po transferze do FC Barcelony jest płynne opanowanie hiszpańskiego, a w dalszej kolejności katalońskiego. Jak zaznaczył latem kapitan reprezentant Polski, ciągle uczy się języka, ale musi szybko robić postępy.

- Zacząłem już uczyć się hiszpańskiego. Ale zdecydowanie muszę teraz trochę bardziej wcisnąć gaz - powiedział gwiazdor Barcelony.

Co ciekawe, we wrześniu po meczu z Victorią Pilzno, Lewandowski został poproszony o kilka słów po hiszpańsku do zebranych kibiców. Polski napastnik zdecydował się na użycie języka angielskiego. - Gdy na Camp Nou słyszysz swoje imię skandowane przez tysiące kibiców, to jest to coś wyjątkowego. Mogę powiedzieć im tylko: muchas gracias - powiedział Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski już żałuje przejścia do Barcelony? "Tu nie mam wątpliwości!"

Teraz po powrocie do Hiszpanii, "Lewy" został przyłapany przez hiszpańskich dziennikarzy. Polak odpowiadał na pytania w języku hiszpańskim, jednak był bardzo oszczędny w słowach. "jestem zmęczony", "dobranoc, dziękuję". Tyle usłyszeli dziennikarze El Chiringuito.

Polak wrócił zmęczony z Paryża z gali "France Football". Drugi raz z rzędu Robert Lewandowski opuszczał Francję z nagrodą im. Gerda Muellera. To indywidualne wyróżnienie dla najskuteczniejszego napastnika w minionym sezonie. Polak się z niej cieszył, ale pewnie też i czuł duży niedosyt, bo wciąż brakuje mu w kolekcji Złotej Piłki. W tym roku zajął czwarte miejsce w plebiscycie.

"Lewy" tym razem przegrał z Karimem Benzemą i chyba pogodził się z tym, że na razie musi się zadowolić nagrodami pocieszenia. Polak jednak doskonale wie, że nie byłoby ich, gdyby nie koledzy z zespołu.

Zobacz także:

Kontrowersyjny powód. Dlatego Lewandowski nigdy nie zdobędzie Złotej Piłki?
"Jakiś pożyteczny idiota wymyślił". Legenda ostro o reprezentacji Polski

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)