Real Madryt zabawił się z Elche w zVARiowanym meczu

Getty Images / Clive Brunskill / Piłkarze nożni Realu Madryt cieszą się z bramki
Getty Images / Clive Brunskill / Piłkarze nożni Realu Madryt cieszą się z bramki

Real Madryt bez żadnych problemów pokonał Elche 3:0. Królewscy bawili się z rywalem i odnieśli całkowicie zasłużone zwycięstwo. VAR też odegrał ważną rolę, ponieważ... anulował aż trzy gole lidera Primera Division!

W tym artykule dowiesz się o:

Od pierwszych minut piłkarze Realu Madryt wrzucili rywala na karuzelę. Karim Benzema i spółka bawili się z graczami Elche CF. Szybkie wymiany podań, gra z pierwszej piłki, lekkość w rozgrywaniu akcji i stwarzaniu sytuacji. To wszystko sprawiało, że Królewscy wyglądali jak drużyna z innej ligi. Do przerwy prowadzili jednak tylko 1:0, mimo że zdobyli trzy bramki.

Jako pierwszy do siatki trafił zdobywca Złotej Piłki. Po świetnej zespołowej akcji Vinicius Junior odegrał do Benzemy, a ten strzałem z kilku metrów pokonał Edgara Badię. Radość Francuza nie trwała długo, bowiem sędzia po chwili gola anulował. Na spalonym był Vini. Nie udało się Benzemie, powiodło się Federico Valverde. Po uderzeniu Viniciusa piłka trafiła przed pole karne, a Urugwajczyk długo się nie namyślając przymierzył tuż przy słupku. Badia nic nie mógł zrobić.

Kolejne minuty, to dalszy koncert podopiecznych Carlo Ancelottiego. Dynamika i zespołowość, to było coś, z czym kompletnie nie radzili sobie gospodarze. Efektem tego była bramka Davida Alaby. Obrońcy tylko się przyglądali jak piłka krążyła między zawodnikami Realu, co mogło przyprawić ich o zawroty głowy. Austriak wykorzystał sytuację sam na sam, ale i tym razem arbiter po chwili gola anulował. W tej akcji "spalił" asystujący Benzema.

ZOBACZ WIDEO: O Złotej Piłce, "Lewym" w wielkich meczach i szansach Polski na mundialu w Katarze - Z Pierwszej Piłki #22

Po przerwie obraz gry nie ulegał zmianie, choć na początku drugiej odsłony gospodarze próbowali zaskoczyć Real agresywnymi atakami. Już w 46. minucie Lucas Boye stanął przed kapitalną szansą, lecz napastnik Elche strzałem z kilku metrów nie trafił w bramkę. Królewscy szybko jednak odzyskali kontrolę nad meczem i zdobyli gola. Benzema wykończył dośrodkowanie Daniego Carvajala. Stała się natomiast rzecz niebywała, ponieważ i to trafienie zostało anulowane. Trzecie z pomocą VAR-u! Był to pierwszy przypadek w historii tej technologii, że jednej drużynie anulowano trzy bramki.

Benzema się nie poddawał i wyszedł z założenia, że do trzech razy sztuka. Słusznie. Rodrygo Goes z kapitanem Realu rozklepali kilkoma podaniami defensywę przeciwnika, Brazylijczyk odegrał piętką do kolegi, a ten płaskim uderzeniem przy słupku podwyższył na 2:0.

W samej końcówce wynik spotkania ustalił Marco Asensio. Kolejną asystę zapisał na swoje konto Rodrygo, a zmiennik Viniciusa strzałem z powietrza trafił na 3:0 i pogrążył Elche w zVARiowanym spotkaniu.

Elche CF - Real Madryt 0:3 (0:1)
0:1 - Federico Valverde 11'
0:2 - Karim Benzema 75'
0:3 - Marco Asensio 89'

Składy:
Elche FC:

Edgar Badia - Tete Morente, Helibelton Palacios, Gonzalo Verdu, Pedro Bigas, Carlos Clerc - Pere Milla (62' Gerard Gumbau), Omar Mascarell (80' Domingos Quina), Raul Guti, Nicolas Fernandez (62' Josan) - Lucas Boye (80' Ezequiel Ponce).

Real Madryt: Andrij Łunin - Dani Carvajal (88' Lucas Vazquez), Eder Militao, Antonio Ruediger, David Alaba (88' Nacho) - Federico Valverde, Toni Kroos (80' Eduardo Camavinga), Luka Modrić (62' Aurelien Tchouameni) - Rodrygo Goes, Karim Benzema, Vinicius Junior (80' Marco Asensio).

Żółte kartki: Gumbau (Elche) oraz Ruediger (Real).
Sędzia:

Jesus Gil Manzano.

--> Ciekawa opcja konkurenta Lewandowskiego
--> Prezes FC Barcelony ukarany

Źródło artykułu: