Prezes FC Barcelony ukarany. Grzywna przyprawia o śmiech

Prezes FC Barcelony Joan Laporta ukarany za swoje zachowanie po El Clasico. Wysokość grzywny przyprawia jednak o śmiech. Dlaczego Joan Laporta zapłaci tak mało?

Arkadiusz Dudziak
Arkadiusz Dudziak
Joan Laporta Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Joan Laporta
Prezes FC Barcelony Joan Laporta nie mógł się pogodzić z wynikiem El Clasico. Po końcowym gwizdku starcia z Realem Madryt (3:1) ruszył do szatni sędziego. Działacz chciał wyjaśnień na temat niepodyktowanego rzutu karnego za domniemany faul na Robercie Lewandowskim.

Takie zachowanie jest oczywiście niezgodne z regulaminem. Laporta został ukarany na podstawie artykułu 133., który mówi o brak stosowania się do nakazów, instrukcji, porozumień lub zobowiązań. Jednak wysokość grzywny wprawia w śmiech.

Prezes jednego z największych klubów na świecie będzie musiał zapłacić bowiem jedynie... 150 euro. Dla Laporty tak potężna kara z pewnością będzie stanowiła poważny uszczerbek w domowym budżecie i powstrzyma go przed podobnymi zachowaniami w przyszłości.

"Intencją prezesa klubu nie był protest przeciwko sędziom, lecz zwrócił się do nich w sposób pełen szacunku i uprzejmości, a jego jedyną intencją było uzyskanie powodów decyzji" - pisze w oświadczeniu komitet rozgrywek.

Organizacja wskazuje również na to, że opuścił szatnię sędziów i wystosował przeprosiny do RFEF. Z tego powodu wnioskowano o najmniejszą możliwą karę.

Czytaj więcej:
Skandaliczne warunki dla kibiców w Katarze. A cena? Zwala z nóg
To wywróciłoby wszystko. Szef PSG rozmawiał z "Lewym"

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski już żałuje przejścia do Barcelony? "Tu nie mam wątpliwości!"


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×