Magiczne gole. Robert Lewandowski obudził FC Barcelonę
Robert Lewandowski nastawił celownik. Strzelił pierwszego gola, niewiele później drugiego i Villarreal CF był na łopatkach. Polak poprowadził FC Barcelonę do zwycięstwa 3:0 w La Lidze z pucharowym rywalem Lecha Poznań.
Najskuteczniejszy piłkarz La Ligi zdobył tym razem dwa gole i w klasyfikacji strzelców ma ich 11. Pierwszy strzał do sieci miał miejsce w 31. minucie. Sposób, w jaki Lewandowski wywalczył miejsce w środku pola karnego, budził podziw. Polak dostał piłkę po płaskim dośrodkowaniu Jordiego Alby i podeszwą przełożył sobie zarówno ją, jak i dwóch przeciwników. Obrońcy Villarrealu sunęli na pośladkach po murawie, a Lewandowskiemu pozostało pokonać Geronima Rulliego.
Polak zaczarował, a i w golu na 2:0 była odrobinka magii. Lewandowski dostał podanie od Gaviego, ułożył sobie piłkę przed polem karnym na prawej stopie i perfekcyjnym kopnięciem przymierzył w narożnik bramki. Obrońcy Villarrealu jeszcze przeżywali poprzednią bramkę lidera Barcelony, a już ponownie zobaczyli piłkę w siatrce.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski już żałuje przejścia do Barcelony? "Tu nie mam wątpliwości!"Lewandowski rewanżował się Villarrealowi za niepowodzenia w ćwierćfinale poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Wtedy jeszcze jako napastnik Bayernu odbił się od obrońców Unaia Emery'ego. W czwartek zabawił się z nimi. Niebawem po golach Polaka, padła jeszcze bramka na 3:0 Ansu Fatiego i FC Barcelona została drugim klubem, który w tym sezonie zanotował trzy trafienia przeciwko Villarrealowi. Pierwszy był Lech Poznań w Lidze Konferencji Europy.
Było po dramaturgii. Jeszcze po półgodzinie było bezbramkowo na Camp Nou, a w 39. minucie zrobiło się 3:0. Goście próbowali odpowiadać kontratakami, ale żaden nie zakończył się groźnym strzałem dla Marca-Andrego ter Stegena. Blaugrana zawodziła w drugich połowach we wcześniejszych meczach, ale wizja stracenia trzech goli przewagi, to za dużo nawet dla pesymistów.
Piłka sunęła głównie po połowie Villarrealu i gospodarze poczuli się swobodnie na boisku. Zanosiło się raczej na ich kolejne gole niż jakiegokolwiek pucharowego przeciwnika Lecha. Chociaż tych szans generalnie było coraz mniej.
Lewandowski opuścił boisko w 75. minucie i jeszcze czeka na pierwszego hat-tricka w La Lidze. W jednej z sytuacji ucierpiał i schodził, delikatnie kulejąc, ale o własnych siłach. Na osłodę była zasłużona burza braw z trybun Camp Nou.
Barca nie pozwoliła sobie na kolejne niepowodzenie, które mogło dodatkowo zepsuć atmosferę w stolicy Katalonii. Zresztą w mediach pojawiły się doniesienia o możliwym zwolnieniu Xaviego w razie jakiegokolwiek potknięcia w meczach La Ligi przeciwko Villarrealowi i Athletikowi Bilbao. Jeżeli to ultimatum jest prawdziwe, to połowa misji ratunkowej została wykonana.
FC Barcelona - Villarreal CF 3:0 (3:0)
1:0 - Robert Lewandowski 31'
2:0 - Robert Lewandowski 35'
3:0 - Ansu Fati 39'
Składy:
Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Sergi Roberto (70' Hector Bellerin), Jules Kounde (78' Gerard Pique), Marcos Alonso, Jordi Alba - Gavi, Frenkie De Jong (70' Sergio Busquets), Pedri - Ferran Torres, Robert Lewandowski (75' Raphinha), Ansu Fati (75' Ousmane Dembele)
Villarreal: Geronimo Rulli; Kiko, Raul Albiol (80' Aissa Mandi), Pau Torres, Alfonso Pedraza (25' Johan Mojica) - Yeremy Pino, Dani Parejo, Manu Morlanes (57' Manu Trigueros), Alex Baena - Nicolas Jackson (57' Alberto Moreno), Arnaut Danjuma (46' Jose Luis Morales)
Sędzia: Carlos del Cerro Grande
Primera Division
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | FC Barcelona | 19 | 16 | 2 | 1 | 39:7 | 50 |
2 | Real Madryt | 18 | 13 | 3 | 2 | 38:16 | 42 |
3 | Real Sociedad | 19 | 13 | 2 | 4 | 29:18 | 41 |
4 | Atletico Madryt | 19 | 10 | 3 | 6 | 28:17 | 33 |
5 | Villarreal CF | 19 | 9 | 4 | 6 | 21:14 | 31 |
6 | Real Betis | 19 | 9 | 4 | 6 | 21:16 | 31 |
7 | Rayo Vallecano | 19 | 8 | 5 | 6 | 25:22 | 29 |
8 | Athletic Bilbao | 19 | 8 | 4 | 7 | 26:20 | 28 |
9 | Osasuna Pampeluna | 19 | 8 | 3 | 8 | 18:19 | 27 |
10 | RCD Mallorca | 19 | 7 | 4 | 8 | 15:18 | 25 |
11 | UD Almeria | 19 | 6 | 4 | 9 | 23:29 | 22 |
12 | Girona FC | 19 | 5 | 6 | 8 | 26:29 | 21 |
13 | Sevilla FC | 19 | 5 | 6 | 8 | 21:26 | 21 |
14 | Valencia CF | 18 | 5 | 5 | 8 | 25:21 | 20 |
15 | Espanyol Barcelona | 19 | 4 | 8 | 7 | 23:29 | 20 |
16 | Celta Vigo | 19 | 5 | 5 | 9 | 18:29 | 20 |
17 | Real Valladolid | 19 | 6 | 2 | 11 | 14:28 | 20 |
18 | Cadiz CF | 19 | 4 | 7 | 8 | 14:29 | 19 |
19 | Getafe CF | 19 | 4 | 5 | 10 | 16:26 | 17 |
20 | Elche CF | 19 | 0 | 6 | 13 | 12:39 | 6 |
Czytaj także: Inter goni. Krzysztof Piątek nie poszedł śladem Lewandowskiego
Czytaj także: Wesoło w Neapolu. Następna kanonada w meczu klubu Piotra Zielińskiego
Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!
-
Adela Rozen Zgłoś komentarz
He he he , a niedługo to będziemy podziwiać tę "magie" i jego popisy w Katarze... -
Zocha2 Zgłoś komentarz
Bardzo lubię oglądać bramki Roberta Lewandowskiego. Jestem dumny, że mamy takiego wspaniałego piłkarza, który gra w tak wymagającej lidze. Panie Robercie oby tak dalej, jest Pan Wielki. -
Tomasz Sobczak Zgłoś komentarz
Robert świetny Barca jak zawsze-bezradność przed polem karnym , chaotyczne zagrania i brak pomysłu na zaskoczenie przeciwnika. Tylko Robert zrobił WIĘCEJ niż musiał. -
Heniek48 że Zgłoś komentarz
taka ,że strzela jak mu pozwolą a dobra drużyna na nic nie pozwoli -
AngryWolf Zgłoś komentarz
że taki Pique zamiast pomóc niedawnemu koledze robi największy syf. Co wystarczy na ligę to na LM i dobre ułożone drużyny już nie. Ale jest pozytyw . Posadzenie Dembele i Raphinhy na ławie chyba tłumaczy wszystko. Do tego Pique. Jeszcze trochę prywaty i trafi tam również Fati. Ja bym ich wywalił i to w trybie pilnym. Kto nie gra dla drużyny to do widzenia. Trochę długo to trwało ale dobrze że Xavi to wreszcie zauważył. Niestety odpadnięcie z LM go pogrąży. Tyle że jeśli się komuś wydaje że wspomniani zawodnicy przy innym trenerze się zmienią to ja wątpię. -
Kamil Ochociński Zgłoś komentarz
klawiatura . -
Kamil Ochociński Zgłoś komentarz
ważniejszego jak sukces z Reprezentacją.Tylko wówczas przechodzisz do panteonu Polskiego Piłkarstwa.Inaczej sprawa ma się w klubach w tych miastach. -
Bartosz Oliwa Zgłoś komentarz
Znowu jakis slabiakow pobil? -
Addddd Zgłoś komentarz
Brawo Roberto bramki Polakow za granica zawsze ciesza -
ArtC Zgłoś komentarz
Kto jest na czele tabeli najlepszych strzelców najsilniejszej ligi świata??? -
neptun Zgłoś komentarz
Barcelona,jak dla mnie,dalej nie zachwyca grą.Wolę szybszą piłkę,a nie grę pozycyjną,celowo zwalniana z dziesiątkami jałowych podań.To gra,dla Messiego,a nie dla Lewandowskiego. -
Baran Śląsk Zgłoś komentarz
takim meczu. Benzema pewnie by strzelił z 10 bramek. Wstyd. Nikt tak jeszcze nigdy nie ośmieszał Polski jak Lewandowski.