FC Barcelona już w środę może pożegnać się z Ligą Mistrzów w tym sezonie. "Duma Katalonii" znajduje się arcytrudnej sytuacji w swojej grupie i będzie musiała wygrać dwa ostatnie spotkanie w fazie grupowej, aby myśleć o awansie do play-offów. Drużyna Xaviego ma na swoim koncie zaledwie cztery punkty i traci trzy "oczka" do drugiego Interu Mediolan. "Blaugranie" pozostał zatem cień szansy, aby zameldować się w kolejnej fazie rozgrywek.
Ostatnie dwa mecze w Primera Division drużyna z Camp Nou wygrała w bardzo efektownym stylu. Barca najpierw rozbiła Villarreal CF 3:0, a następnie pokonała Athletic Bilbao 4:0. Robert Lewandowski zdobył łącznie trzy gole w tych spotkaniach, co dla polskiego snajpera stanowi świetny prognostyk przed rywalizacją z Bayernem Monachium.
Na kwestię awansu Barcelony ma wpływ postawa Interu, który we wcześniej rozgrywanym spotkaniu (18:45) podejmie Viktorię Pilzno. Jeśli Włosi zwyciężą, "Duma Katalonii" pożegna się z rozgrywkami. - Nie zależymy już sami od siebie, ale chcemy pokazać, że możemy grać na poziomie takich drużyn jak Bayern - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Xavi.
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz go pominął. "Na jego miejscu bym się wkurzył"
Mimo wszystko dało się zauważyć, że szkoleniowiec "Dumy Katalonii" nie wierzy, że jego drużynie uda się zagrać w fazie pucharowej LM. - Mamy jeszcze niewielką nadzieję. Będzie bardzo trudno. Wiele wskazuje na to, że nie awansujemy, ale futbol to właśnie takie historie - powiedział ze zrezygnowaniem Hiszpan.
Xavi zwrócił się również do kibiców, aby zachęcić ich do przyjścia na stadion. - Potrzebujemy ich, potrzebujemy ich wsparcia. Bez względu na to, czy mamy szanse na awans do 1/8 finału. Będziemy walczyć i damy z siebie wszystko - dodał 42-letni trener.
Mecz FC Barcelona - Bayern Monachium odbędzie się w środę 25 października. Początek rywalizacji na Camp Nou o godzinie 21:00.
Zobacz też:
Wiadomo, kiedy powrót Kamila Glika
Takimi liczbami nie może pochwalić się nikt! Kapitalna forma Grabary w Lidze Mistrzów