Gracze Juventusu w starciu z Benfiką Lizbona momentami zachowywali się jak dzieci we mgle. Portugalczycy grali piłką w bardzo dobrym tempie, a przyjezdni z Włoch bardzo często nie nadążali.
W pierwszej połowie tego starcia efektem takiej różnicy pomiędzy oboma zespołami były trzy bramki zdobyte przez portugalski zespół. Taki wynik sprawia, że turyńczycy już przed ostatnią kolejką fazy grupowej są poza najbardziej elitarnymi rozgrywkami w Europie.
Prawdziwą ozdobą tej rywalizacji było trafienie na 3:1. Rafa Silva pięknie wykończył naprawdę ładną akcję całej drużyny.
Co za gol Rafa Silva i 3:1 dla Benfiki! Coraz większe problemy Juventusu...
— Polsat Sport (@polsatsport) October 25, 2022
Transmisja w Polsacie Sport Premium 1 pic.twitter.com/3FdzNXe3ly
Przy tym golu Wojciech Szczęsny nie miał szans i tak też było przy pozostałych ciosach wyprowadzonych przez Benfikę. Najpierw strzałem głową pokonał go Antonio Silva, a niedługo później rzut karny pewnie wykorzystał Joao Mario.
Dzieje się w Lizbonie! Benfica prowadzi 2:1. Bramkę z rzutu karnego zdobył Joao Mario
— Polsat Sport (@polsatsport) October 25, 2022
Transmisja meczu w Polsacie Sport Premium 1 pic.twitter.com/r9DLSnmxOa
Czytaj też:
"Śmieszą mnie zamiary Rosjan"
Koniec marzeń drużyny Grabary o awansie
ZOBACZ WIDEO: Dlatego Rafała Gikiewicza nie ma w kadrze. "Irytował"