FIFA zrobiła kolejny pokaz chciwości. Znów przyjęli rosyjskie pieniądze

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: logo FIFA
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: logo FIFA

Wygląda na to, że nie ma tygodnia, w którym FIFA by się nie skompromitowała. W ostatnim czasie "potknięć" nie brakuje, ponieważ dzień po dniu widać pełną ignorancję ws. MŚ w Katarze czy też wojny w Ukrainie. Tym razem znów się nie popisali.

W tym artykule dowiesz się o:

Widać, że organizacje sportowe są coraz większymi ignorantami ws. wojny w Ukrainie. Kolejne federacje luzują obostrzenia dotyczące Rosjan, a flagowym tego przykładem w Polsce jest dopuszczenie rosyjskich żużlowców do startów w rozgrywkach ligowych (więcej TUTAJ). Wywołało to ogromną dyskusję w środowisku, a dla wielu ten ruch polskich władz wydaje się być niezrozumiały (więcej TUTAJ).

Jednak i tak szczytem ignorancji są kolejne działania FIFA. Oburza już fakt, że reprezentacja Rosji ciągle znajduje się w rankingu tej organizacji, a tymczasem pojawiły się kolejne bulwersujące informacje. Otóż okazuje się, że FIFA sprzedała właśnie prawa do pokazywania mistrzostw świata w Katarze propagandowej rosyjskiej telewizji.

Mundial rozgrywany na Bliskim Wschodzie będzie pokazywany w rosyjskiej telewizji "Match". Ten kanał słynie ze swojej propagandowej postawy. Natomiast szczytem bezczelnego zachowania jest przerywanie transmisji wydarzeń sportowych w momencie, w którym sportowcy lub kibice wyrażają swoje wsparcie dla Ukraińców dzielnie broniących swój kraj przed najazdem wroga.

Jest to niezrozumiałe zachowanie ze strony FIFA. Przede wszystkim dlatego, iż reprezentacja Rosji niedawno została zawieszona w sportowej rywalizacji w wydarzeniach organizowanych przez tę federację. Jednak jak widać, polityka na przyjmowanie pieniędzy z krajów agresorów wojennych jest nieco luźniejsza.

To nie jedyny skandal związany z FIFA w ostatnim czasie. Im bliżej mistrzostw świata w Katarze to kolejne reprezentacje ogłaszają bojkot tej imprezy. Protesty przyjmują różną formę, jednak każdy taki gest mocno podważa prestiż tej imprezy (więcej TUTAJ).

Zobacz także: Borek dolał oliwy do ognia
Zobacz także: Żart trenera Warty Poznań?

ZOBACZ WIDEO: Dlatego Rafała Gikiewicza nie ma w kadrze. "Irytował"