[tag=3722]
Gerard Pique[/tag] przez lata stanowił o sile środka defensywy FC Barcelony. Hiszpański stoper w ostatnim czasie nieco obniżył jednak swój poziom. Mimo tego jego koniec piłkarskiej kariery jest ciosem dla klubu.
W miejsce swojego kapitana trzeba bowiem sprowadzić nowego defensora, który mógłby wspierać Ronalda Araujo na środku obrony. Opcją na zimę miał być Inigo Martinez, ale negocjacje z Athletikiem Bilbao będą bardzo skomplikowane.
Według dziennikarzy katalońskiego "Sportu" kolejny raz na tapet wzięta zostanie opcja Aymeric Laporte. Reprezentant Hiszpanii miałby być uzupełnieniem linii defensywnej FC Barcelony. Negocjacje z Manchesterem City również nie będą jednak proste.
Hiszpan kontraktem z angielskim klubem związany jest do czerwca 2025 roku. Oznacza to, że "Blaugrana" raczej nie może liczyć na promocyjną cenę zbliżającego się lata. Jedynie klarowna chęć zmiany klubu przekazana do szefów City mogłaby w tej sytuacji znacząco pomóc w obniżeniu kwoty transferu.
Laporte w City występuje od stycznia 2018 roku. Wówczas angielski klub zapłacił za Hiszpana Athletikowi Bilbao aż 65 milionów euro. Przez ponad cztery lata w Manchesterze wystąpił w 161 meczach. Strzelił w nich 12 goli, zanotował cztery ostatnie podania.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
ZOBACZ WIDEO: Fenomenalny gol Podolskiego, ostatnia prosta do mundialu, wielka seria Lewego przerwana - Z Pierwszej Piłki #25