Pique wstawił się za Lewandowskim i... poniósł konsekwencje

Twitter / twitter.com/tjcope / Gerard Pique i Jesus Gil Manzano
Twitter / twitter.com/tjcope / Gerard Pique i Jesus Gil Manzano

Kamery telewizyjne w przerwie meczu Osasuny z Barceloną zarejestrowały moment, kiedy Gerard Pique podchodzi do sędziego sędziego Jesusa Gila Manzano. Działo się!

W 31. minucie wtorkowego meczu LaLiga Osasuna Pampeluna - FC Barcelona (relacja TUTAJ) Robert Lewandowski uderzeniem łokciem powalił na ziemię Davida Garcię.

Prowadzący zawody Jesus Gil Manzano pokazał Polakowi drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną.

Decyzja o wykluczeniu "Lewego" oburzyła m.in. Gerarda Pique, który w przerwie zawodów podszedł do arbitra.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski rozczarowany Barceloną? "Jest wręcz przeciwnie!"

Wieloletni kapitan Barcy, który meczem w Pampelunie zakończył profesjonalną karierę, próbował coś tłumaczyć sędziemu, lecz bezskutecznie.

W pewnym momencie wyraźnie poirytowany Pique wskazywał na Manzano palcem. Wg ustaleń radia COPE, obrońca Dumy Katalonii miał protestować ws. Lewandowskiego.

Jesus Gil Manzano był bezlitosny. 35-letni Pique w swoim ostatnim występie w karierze zobaczył czerwoną kartkę.

Zobacz:
"Obalenie, czerwień, mundial 2022". Internauci tłumaczą zachowanie "Lewego"

Źródło artykułu: