Są nowe informacje. "Pęknięcie powiększa się w szybkim czasie"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Stadion PGE Narodowy podczas meczu reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Stadion PGE Narodowy podczas meczu reprezentacji Polski

Pęknięcie w dachu powiększa się stosunkowo szybko w czasie. Stadion PGE Narodowy w Warszawie będzie zamknięty dopóki nie będzie pewności, że jest tam bezpiecznie - mówi Kamil Bortniczuk, minister sportu.

To już pewne! Mecz Polska - Chile nie odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie  ze względu na usterkę techniczną stadionu. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Kamil Bortniczuk (minister sportu) i Włodzimierz Dola (prezes PGE Narodowego) przedstawili najnowsze informacje nt. stanu technicznego. Okazuje się, że problemem jest pęknięty dach.

- Pęknięcie w dachu powiększa się stosunkowo szybko w czasie. Podjęliśmy decyzję o zamknięciu stadionu - powiedział Bortniczuk.

Na jak długo? - dopytywali dziennikarze.

- Stadion może być zamknięty przez trzy tygodnie, może około miesiąca - przyznał Dola, a po chwili wtrącił się Bortniczuk. - Odpowiedź jest bardzo konkretna: stadion będzie zamknięty dopóki nie będzie pewności, że jest bezpiecznie - zaznaczył.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski rozczarowany Barceloną? "Jest wręcz przeciwnie!"

Podczas standardowego, corocznego przeglądu technicznego konstrukcji stalowej dachu ujawniono wadę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej. Wada dotyczy łącznika liny podtrzymującej iglicę stadionu.

- Ta sytuacja pokazuje, że wszystkie procedury zadziałały tak jak należy. Przeglądy były robione zgodnie z harmonogramem wymaganym przez prawo budowlane. Co więcej: ja sam zleciłem dodatkowy przegląd dachu w marcu. A to wszystko z racji kończącej się gwarancji po 10-letnim okresie użytkowania. Wtedy ten przegląd nie wykazał żadnej wady. Od marca do dzisiaj coś się tam wydarzyło - przyznał po chwili minister sportu.

Mecz Polska - Chile (16 listopada o godz. 18) jest niezwykle istotny w kontekście przygotowań polskiej kadry do tegorocznego mundialu. Stanowi bowiem ostatni oficjalny sprawdzian reprezentacji przed wylotem do Kataru. Mówi się o przeniesieniu meczu na obiekt Legii Warszawa.

- Mecz na pewno odbędzie się w Polsce, tylko na innym stadionie. O wszystkim lada moment poinformuje PZPN - skomentował Kamil Bortniczuk.

Mundial w Katarze rozpocznie się 20 listopada i potrwa do 18 grudnia. Biało-Czerwoni w fazie grupowej zagrają z Meksykiem (22.11), Arabią Saudyjską (26.11) i Argentyną (30.11). Do 1/8 awans uzyskają po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup.

Czytaj także:
Legenda apeluje do Lewandowskiego! "Niech zrobią w końcu jakiś wynik"
"Szok". W sieci zawrzało po decyzjach Michniewicza

Komentarze (52)
avatar
Czakram
12.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wszystko przed mistrzostwami Europy było robione byle jak , żeby pokazać jak PO potrafi dobrze rządzić. 
avatar
dopowiadacz1
12.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli nie trzeba nic robić bo z okazji święta czas jest wolny . 
avatar
Hejt Polaków za kase
12.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak wyglądają raporty konserwacji z ostatnich 7 lat? Ktoś to w ogóle robił? Kto pozwolił na zrobienie szpitala na stadionie i wykorzystanie obiektu niezgodnie z przeznaczeniem??? Dlaczego za rz Czytaj całość
avatar
wisus
12.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwsza była pływalnia na narodowym. Następnie murawa na której nie dało się grać malowana na zielono, teraz dach który się wali i to wszystko w siedem lat. 
avatar
wisus
12.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grucha zdecydował mecz odbędzie się na stadionie narodowców w Białymstoku!