To już pewne! Mecz Polska - Chile nie odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie ze względu na usterkę techniczną stadionu. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Kamil Bortniczuk (minister sportu) i Włodzimierz Dola (prezes PGE Narodowego) przedstawili najnowsze informacje nt. stanu technicznego. Okazuje się, że problemem jest pęknięty dach.
- Pęknięcie w dachu powiększa się stosunkowo szybko w czasie. Podjęliśmy decyzję o zamknięciu stadionu - powiedział Bortniczuk.
Na jak długo? - dopytywali dziennikarze.
- Stadion może być zamknięty przez trzy tygodnie, może około miesiąca - przyznał Dola, a po chwili wtrącił się Bortniczuk. - Odpowiedź jest bardzo konkretna: stadion będzie zamknięty dopóki nie będzie pewności, że jest bezpiecznie - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski rozczarowany Barceloną? "Jest wręcz przeciwnie!"
Podczas standardowego, corocznego przeglądu technicznego konstrukcji stalowej dachu ujawniono wadę jednego z elementów konstrukcji stalowo-linowej. Wada dotyczy łącznika liny podtrzymującej iglicę stadionu.
- Ta sytuacja pokazuje, że wszystkie procedury zadziałały tak jak należy. Przeglądy były robione zgodnie z harmonogramem wymaganym przez prawo budowlane. Co więcej: ja sam zleciłem dodatkowy przegląd dachu w marcu. A to wszystko z racji kończącej się gwarancji po 10-letnim okresie użytkowania. Wtedy ten przegląd nie wykazał żadnej wady. Od marca do dzisiaj coś się tam wydarzyło - przyznał po chwili minister sportu.
Mecz Polska - Chile (16 listopada o godz. 18) jest niezwykle istotny w kontekście przygotowań polskiej kadry do tegorocznego mundialu. Stanowi bowiem ostatni oficjalny sprawdzian reprezentacji przed wylotem do Kataru. Mówi się o przeniesieniu meczu na obiekt Legii Warszawa.
- Mecz na pewno odbędzie się w Polsce, tylko na innym stadionie. O wszystkim lada moment poinformuje PZPN - skomentował Kamil Bortniczuk.
Mundial w Katarze rozpocznie się 20 listopada i potrwa do 18 grudnia. Biało-Czerwoni w fazie grupowej zagrają z Meksykiem (22.11), Arabią Saudyjską (26.11) i Argentyną (30.11). Do 1/8 awans uzyskają po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup.
Czytaj także:
Legenda apeluje do Lewandowskiego! "Niech zrobią w końcu jakiś wynik"
"Szok". W sieci zawrzało po decyzjach Michniewicza