Gdy Władimir Putin wydał rozkaz o napaści na Ukrainę, w konsekwencji czego UEFA i FIFA wykluczyły Rosjan z rozgrywek, jasne stało się, że marzenia o MŚ pozostaną... marzeniami.
Przypomnijmy, że reprezentacja Rosji w półfinale barażów miała spotkać się z Biało-Czerwonymi, a mecz zaplanowany był w Moskwie.
Decyzją FIFA spotkanie anulowano, a Polska od razu wskoczyła do finału barażów, w którym pokonała Szwecją 2:0.
Rosjanie zatem największą piłkarską imprezę na świecie będą mogli oglądać jedynie z perspektywy kanapy i telewizora.
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie zapytali "Lewego" o Wałęsę. Stanowcza odpowiedź
Co ciekawe, w najbliższy weekend miała zakończyć się runda jesienna w rosyjskiej lidze, ale tamtejszy związek (UFR) wpadł na pewien pomysł. Żeby "zadowolić lokalnego fana" i przy okazji niejako zbojkotować MŚ wymyślił... puchar.
"Rosyjski futbol nie zatrzyma się na czas mundialu w Katarze" - informuje hiszpańska "Marca". "Federacja opracowała nowy format pucharu, aby rozciągnąć rywalizację".
Liga swoje ostatnie spotkania rozegra w najbliższy weekend. Ostatnim meczem będzie niedzielna rywalizacja Dinamo Moskwa - CSKA Moskwa. Potem w rozgrywkach miała nastąpić czteromiesięczna przerwa. Nic z tych rzeczy. "Nowy puchar" potrwa do 27 listopada.
Rosyjski Związek Piłki Nożnej poinformował, że mecze w systemie K.O. odbędą się w dniach 22 i 23 oraz 26 i 27 listopada. Przypomnijmy, że mistrzostwa świata 2022 w Katarze rozpoczną się 20 listopada i potrwają do 18 grudnia.
Zobacz także:
Nowy nabytek Barcelony opuści Spotify Camp Nou? Pojawił się poważny chętny
Mundial bez Sergio Ramosa. Luis Enrique zaskoczył przy powołaniach