Tylko nie to. Koszmar Rafała Gikiewicza
Bardzo pechowo zakończył się dla Rafała Gikiewicza sobotni mecz Augsburga z VfL Bochum. Nie dość, że jego zespół przegrał i znalazł się blisko strefy spadkowej, to jeszcze Polak strzelił jedynego gola... samobójczego.
Rafał Gikiewicz zanotował wpadkę przed kilkoma dniami, natomiast tym razem zaliczał się do kluczowych postaci swojej drużyny. W pierwszej połowie popisał się znakomitą interwencją na refleks, dobrze zachował się też w sytuacji sam na sam, ale... zdobył bramkę samobójczą.
Bardzo nieszczęśliwie z jego perspektywy, bo Christopher Antwi-Adjei skorzystał z fatalnego błędu obrońców, jednak uderzył kiepsko. Piłka pechowo odbiła się jeszcze od nogi Gikiewicza i wpadła do siatki.
Oto ta sytuacja.
Gospodarze mogli niemal natychmiast wyrównać, lecz Mergim Berisha nie wykorzystał rzutu karnego. Postawił na siłę i trafił w poprzeczkę. To mocno komplikuje sytuację w tabeli Augsburga, którego przewaga nad strefą spadkową stopniała praktycznie do zera. Dodajmy, że całe 90 minut w ekipie Augsburga rozegrał Robert Gumny.
Dobrą dyspozycję potwierdził zespół RB Lipsk, który jest niepokonany we wszystkich rozgrywkach od 17 września. W sobotnie popołudnie Lipsk wygrał na wyjeździe z Werderem Brema i - przynajmniej na jakiś czas - awansował na pozycję wicelidera.
FC Augsburg - VfL Bochum 0:1 (0:0)
0:1 Rafał Gikiewicz (s.) 58'
Werder Brema - RB Lipsk 1:2 (0:1)
0:1 Andre Silva 13'
1:1 Christian Gross 57'
1:2 Xaver Schlager 71'
Hertha Berlin - 1.FC Koeln 2:0 (1:0)
1:0 Wilfried Kanga 9'
2:0 Marco Richter 54'
TSG 1899 Hoffenheim - VfL Wolfsburg 1:2 (1:1)
1:0 Christoph Baumgartner 42'
1:1 Ozan Kabak (s.) 45+5'
1:2 Bote Baku 56'
Bayer 04 Leverkusen - VfB Stuttgart 2:0 (1:0)
1:0 Moussa Diaby 30'
2:0 Jonathan Tah 82'
Bundesliga
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Bayern Monachium | 18 | 10 | 7 | 1 | 52:16 | 37 |
2 | 1.FC Union Berlin | 18 | 11 | 3 | 4 | 31:22 | 36 |
3 | RB Lipsk | 18 | 10 | 5 | 3 | 39:24 | 35 |
4 | Borussia Dortmund | 18 | 11 | 1 | 6 | 33:25 | 34 |
5 | SC Freiburg | 18 | 10 | 4 | 4 | 29:25 | 34 |
6 | Eintracht Frankfurt | 18 | 9 | 5 | 4 | 37:26 | 32 |
7 | VfL Wolfsburg | 18 | 8 | 5 | 5 | 36:22 | 29 |
8 | Borussia M'gladbach | 18 | 7 | 4 | 7 | 34:29 | 25 |
9 | Bayer 04 Leverkusen | 19 | 7 | 3 | 9 | 30:31 | 24 |
10 | Werder Brema | 18 | 7 | 2 | 9 | 28:37 | 23 |
11 | 1.FC Koeln | 18 | 5 | 7 | 6 | 29:31 | 22 |
12 | 1.FSV Mainz 05 | 18 | 6 | 4 | 8 | 25:29 | 22 |
CZYTAJ TAKŻE:
Barcelona już wie. Media: surowa kara dla "Lewego"
Kadrowicz kontuzjowany. Trener klubowy przekazał informacjeZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"
-
mm3c5 Zgłoś komentarz
Tytuł artykułu wyolbrzymiony.Gol przypadkowy i niechcący przez Gikiego. -
Pit7 Zgłoś komentarz
przeciez gol strzelil Christopher Antwi-Adjei !!!! a tu na Gilkiewicza z ganiasz ??? coto ma byc -
Pit7 Zgłoś komentarz
takze jaki samoboj ??? ale bzdury !! Gilkiewicz nadal ma forme na MS ale slepi nie widza tego albo niechca widziec i sie czepiaja .... -
Pit7 Zgłoś komentarz
Gilkiewicz ma Jaja a nie jak Panienka Szczesny ulizany a w bramce szmaty ... -
pan wszystkich wszystkich panów Zgłoś komentarz
To co tam za forumowe barany chciały kabla do kadry? -
Boczonio Zgłoś komentarz
Giki no no forma jest,to ta mundialowa? -
Tomasz Mroński Zgłoś komentarz
hmmm...tylko 1-sze miejsce w tabeli, średnia tylko 3,4 gola na mecz...zaraz widać ze brakuje im magistra...