1 
Już 20 listopada rozpoczną się mistrzostwa świata w Katarze. Jak się okazuje, na tej imprezie zyskają również... polskie kluby. Wszystko za sprawą specjalnego programowi FIFA. Światowa federacja wypłaci drużynom ligowym swojego rodzaju odszkodowanie za udział ich piłkarzy w mundialu.
Co ciekawe, zyskują nie tylko kluby, w których piłkarze obecnie grają. Gratyfikacje dostaną również ekipy "wychowujące" zawodników pojawiających się na mundialu. W tym drugim przypadku wypłacona kwota będzie zależeć od tego jak dawno obecny kadrowicz grał w tej drużynie.
Na tych zasadach zyskają trzy polskie kluby - Legia Warszawa, Pogoń Szczecin i Lech Poznań. Największa kwota przypadnie dla ekipy ze stolicy. Otrzymają oni wynagrodzenie za dwójki ich piłkarzy na mistrzostwach świata. Mowa tutaj o Arturze Jędrzejczyku i Filipie Mladenoviciu (otrzymał powołanie do kadry Serbii). Ponadto, otrzymają wynagrodzenie za udział kolejnej dwójki na mundialu. W tym przypadku mowa o byłych piłkarzach - Mateuszu Wietesce (obecnie Clermont Foot 63) oraz Josipie Juranoviciu (obecnie Celtic Glasgow). To wszystko złoży się na kwotę minimum 509 999 dolarów, co w przeliczeniu daje ok. 2,3 mln złotych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowe momenty Xaviego. Nie zabrakło Lewandowskiego
Lech Poznań otrzyma "odszkodowanie" za dwóch piłkarzy - jednego obecnego oraz jednego byłego. Tym pierwszym jest oczywiście Michał Skóraś. Natomiast drugi to Jakub Kamiński, czyli pomocnik, który przed obecnym sezonem odszedł do VfL Wolfsburg. Przełoży się to na kwotę minimum 283 333 dolarów, czyli ok. 1,23 mln złotych.
W przypadku Pogoni Szczecin będą to pieniądze za udział jednego piłkarza na mistrzostwach świata. W tym przypadku mowa o Kamilu Grosickim. Warto podkreślić, że w tym przypadku polski klub będzie musiał podzielić się z West Bromwich Albion. Pogoń na obecności doświadczonego pomocnika w Katarze zyska minimum 133 333 dolarów, czyli ok. 513 tys. złotych.
Należy pamiętać, iż są to kwoty podstawowe. W przypadku awansu, któregoś z piłkarzy do kolejnej fazy mundialu kwota będzie się zwiększać. W tym przypadku Lech Poznań i Pogoń Szczecin są uzależniony od wyniku reprezentacji Polski. Natomiast w przypadku Legii warto śledzić również poczynania Serbii oraz Chorwacji.
Zobacz także: Włosi pod wrażeniem gry Zielińskiego
Zobacz także: Kolejne kraje piszą o aferze w PZPN-ie
Czy Legia Warszawa wyda zarobione pieniądze na zimowe transfery? 
na Instagramie 
na Facebooku 
