Letnie okno transferowe było naprawdę spektakularne w wykonaniu FC Barcelony. Działania klubu nie pozostawiały wątpliwości - zespół miał walczyć o najwyższe cele w kolejnym sezonie. Wiemy dobrze, że już nie powalczy o Ligę Mistrzów, ale rywalizacja na krajowym podwórku wciąż jest żywa.
Obecnie trwa delikatne przeciąganie liny pomiędzy władzami klubu, a szefami ligi hiszpańskiej odnośnie tego, czy "Barca" będzie mogła robić transfery w zimowym oknie transferowym. Niedawno Joan Laporta mówił, że działacze z Katalonii próbują sprawić, aby liga była bardziej elastyczna w sprawie finansowego fair play.
Jednocześnie z Hiszpanii docierają informacje, że niektórzy piłkarze zespołu chcą wspomóc swojego pracodawcę. Z doniesień Gabriela Sansa z dziennika "Mundo Deportivo" wynika, że dwóch bardzo ważnych graczy jest gotów do obniżenia swoich pensji.
ZOBACZ WIDEO: Niepokojące informacje przed mundialem. "Część zawodników może mieć problem"
Według tego dziennikarza tymi piłkarzami są Frenkie de Jong i Marc-Andre ter Stegen, czyli dwaj gracze, którzy najprawdopodobniej będą stanowili o sile zespołu przez najbliższe lata. Ich obniżenie wynagrodzeń miałoby pomóc Barcelonie w robieniu zimowych transferów, a to pokazuje, że piłkarze mają świadomość konieczności dalszych wzmocnień.
Bo wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie "Barca" będzie musiała sprowadzić środkowego pomocnika. A to wszystko związane jest z prawdopodobnym odejściem Sergio Busquetsa. Dodatkowo potrzebny będzie nowy prawy obrońca, bo tamta strona defensywy jest słabo obsadzona.
Czytaj też:
Polka ostrzega. "Za to grozi więzienie"
Nagła śmierć, szokujące słowa córki