Poniedziałkowy wieczór był wielkim czasem dla kibiców piłkarskiej reprezentacji Walii. Ta po raz pierwszy od 64 lat zagrała na mistrzostwach świata. W pierwszym meczu w Katarze Gareth Bale i spółka zagrali z USA. Mecz zakończył się remisem (1:1) - pierwszym na tym mundialu.
Reprezentacja USA schodziła do szatni w zdecydowanie lepszych nastrojach, bo na prowadzenie wyprowadził ją Timothy Weah. Walijczycy zdecydowanie lepiej prezentowali się po przerwie.
I doczekali się bramki. W 82. minucie Bale został sfaulowany w polu karnym. Sędzia nie miał żadnych wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany. Kapitan Walijczyków oddał bardzo mocny strzał - doprowadził do remisu i do szaleństwa wśród kibiców swojej reprezentacji.
W drugiej kolejce gier grupy B Walia zagra z Iranem, a USA z Anglią. Oba spotkania odbędą się 25 listopada.
Zobacz bramkę Garetha Bale'a z rzutu karnego:
Na kłopoty? GARETH BALE!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 21, 2022
Walia doprowadza do remisu w starciu z USA!
https://t.co/WmGGEclRaO#Mundialove pic.twitter.com/qoj2koxuEF
Czytaj także:
- Kolejny "popis" FIFA. Ten napis musi zniknąć z koszulek reprezentacji
- Jerzy Brzęczek na treningu Polaków. Tak zareagowali piłkarze
ZOBACZ WIDEO: Niepokojące informacje przed mundialem. "Część zawodników może mieć problem"