Fanka Iranu zatrzymana po meczu. Usłyszała, co zrobią następnym razem

PAP/EPA / Fot. PAP/EPA/NEIL HALL / Zdjęcie: Sklejka piłkarzy Iranu oraz protestującej kobiety
PAP/EPA / Fot. PAP/EPA/NEIL HALL / Zdjęcie: Sklejka piłkarzy Iranu oraz protestującej kobiety

Już drugiego dnia mistrzostw świata w Katarze mieliśmy do czynienia ze skandalem. Dziennikarz Pouria Zeraati informuje o zatrzymaniu przez katarską policję fanki reprezentacji Iranu. Wszystko w związku z jej jawnymi protestami.

Mecz Anglia - Iran był obfity w zaplanowane protesty. Anglicy ze swoich zrezygnowali po groźbie żółtej kartki dla kapitana. Z kolei Irańczycy całkowicie przemilczeli swój hymn narodowy, wysyłając klarowny sygnał.

Reakcja piłkarzy prowadzonych przez Carlosa Queiroza związana była chociażby z karygodnym traktowaniem kobiet w ich kraju, czy śmiercią tych, którzy już wcześniej zdecydowali się sprzeciwić reżimowi.

Na trybunach podczas tego spotkania zasiadała między innymi Hila Yadgar, kibicka Iranu. Jej obecność wywołała jednak niemałe poruszenie. To z kolei wiązało się z flagą, którą zdecydowała się zabrać na mecz.

Fanka wraz ze swoimi znajomymi na spotkanie zabrała bowiem "Fałszywą" flagę Iranu. Na niej zamiast godła narodowego widniały lew oraz słońce. Ta zmiana jest protestem przeciwko reżimowi mułłów i systemowi islamistycznemu.

ZOBACZ WIDEO: Lecą gromy na emira Kataru. "Zrobił to samo co Putin"

Gdy operatorzy kamer pokazali Yadgar, transmisja w Iranie została przerwana. Po zakończeniu spotkania fanka oraz jej znajomi mieli nieprzyjemny incydent z katarską policją. Ta bowiem ich zatrzymała. Film z tego zdarzenia opublikował na swoim Twitterze dziennikarz Pouria Zeraati.

Iranka wspólnie ze swoimi znajomymi po godzinie została wypuszczona przez policję. Mieli oni jednak usłyszeć, że przy następnym takim incydencie nie zostaną zwolnieni z aresztu.

Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem

Źródło artykułu: