W trakcie meczu mundialu nagle zniknęła z anteny. Szokująca prawda wyszła na jaw

Twitter / ITV / Na zdjęciu: Nadia Nadim
Twitter / ITV / Na zdjęciu: Nadia Nadim

Nadia Nadim pojechała na mundial 2022 jako telewizyjna ekspertka. MŚ w Katarze nagle się dla niej skończyły. Wszystko przez rodzinną tragedię, o której dowiedziała się w trakcie meczu Dania - Tunezja.

[tag=66290]

Nadia Nadim[/tag] była w studiu telewizji ITV podczas meczu Dania - Tunezja (0:0). Na MŚ 2022 w Katarze udała się jako ekspertka. 34-latka wprawdzie urodziła się w Afganistanie, ale jako piłkarka występuje w reprezentacji Danii. Dlatego oddelegowano ją do tego spotkania.

Dunka jednak w trakcie meczu musiała opuścić studio. Niedługo później wyszło na jaw, co się stało. Piłkarka dowiedziała się o rodzinnej tragedii. Zmarła jej mama.

Hadima Nadim zginęła w wypadku drogowym. Została potrącona przez ciężarówkę, gdy wracała z siłowni. 57-latka nie miała szans na przeżycie.

Świat Nadii nagle się zawalił. Mama była dla niej niezwykle ważną osobą. Informację o tragedii przekazała za pośrednictwem Instagrama. Tam opublikowała czarne tło i pożegnała Hadimę.

"Słowa nie mogą opisać tego, co czuję. Straciłam najważniejszą osobę w moim życiu i stało się to tak nagle. Miała zaledwie 57 lat. Była wojowniczką, która walczyła o każdy kawałek swojego życia. Dała mi życie nie raz, ale dwa razy, a wszystko zawdzięczam tylko jej. Straciłam dom i wiem, że nic już nie będzie takie samo. Życie jest niesprawiedliwe i nie rozumiem, dlaczego ona i dlaczego w taki sposób. Kocham cię i jeszcze się zobaczymy" - napisała Nadia.

Nadim nie ma już żadnego z rodziców. Jej ojciec został zabity przez talibów, bo był generałem Afgańskiej Armii Narodowej. Nadia miała wtedy 12 lat. Niedługo później jej mama zaczęła walkę o normalne życie

Hadima sprzedała wszystko, co miało jakąkolwiek wartość. Zrobiła to po to, aby wraz z córkami uciec z Afganistanu do Europy. To była podróż, która trwała wieczność. Najpierw dostały się do Pakistanu, stamtąd dotarły do Włoch, co udało się dzięki sfałszowanym paszportom. Ostatnim przystankiem miała być Anglia, ale los rzucił rodzinę do Danii.

Nowa ojczyzna dała jej wszystko, więc z czasem przyjęła obywatelstwo Danii. Tam uczyła się futbolu, a jej kariera tak się potoczyła, że wyrosła na jedną z najlepszych piłkarek na świecie. W przeszłości grała w Manchesterze City i Paris Saint-Germain. Obecnie gra dla amerykańskiego Racing Louisville.

"Wszyscy w Paris Saint-Germain są myślami z tobą Nadia" - skomentował francuski gigant.

Telewizja ITV poinformowała, że Nadia zakończyła pracę przy mistrzostwach świata 2022. Opuści Katar, aby pożegnać swoją mamę. Piłkarka zaapelowała do fanów, aby każdy, kto może, wziął udział w ceremonii pogrzebowej i okazał szacunek Hadimie Nadim.

Miarka się przebrała. Duńczycy rozważają sensacyjną decyzję >>
"Strefa prywatna". Tu w Katarze nie wejdziesz >>

Komentarze (2)
avatar
Mieczyslaw Karwat
24.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ooooo, potrącona przez ciężarówkę, typowe tak było dla Stalina, widać ,,allahy,, przejęły tą metodę wykańczania ludzi. U nas bandyta kamiński dopiero trenuje prowokacje, typu skuter/motor łokc Czytaj całość
avatar
otojaja
24.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Straszne jak czyta się takie "coś". Rodzinna tragedia, świat się zawalił... Chłop pisze, jakby znał tą Nadię wcześniej, był jej przyjacielem i przeżywał z nią ten dramat, ale on , gdyby nie wy Czytaj całość