Zobaczyli tęczowe kolory i się zaczęło. Znowu głośno o Katarczykach
Do sporego zamieszania doszło przed spotkaniem reprezentacji Anglii z USA. Pochodzący z Wysp Brytyjskich operator kamery został zatrzymany przez Katarczyków.
Tamtejszy rząd rygorystycznie podchodził do praw dotyczących społeczności LGBTQ+. Jak czytamy w piątkowym komunikacie walijskiej federacji, FIFA potwierdziła, że fani w czapkach z tęczową ścianą i tęczowymi flagami będą mogli wejść na stadion.
Tego samego dnia Natalie Pirks relacjonowała wydarzenia z Al Bayt Stadium w Al-Chaur, przed meczem Anglia - USA. Korespondentka "BBC Sports" nie kryła swojego oburzenia.
ZOBACZ WIDEO: Cały świat patrzy na niego. "Kontrowersyjna i ciekawa postać""Mój kamerzysta, noszący tęczowy pasek od zegarka, który dostał od syna, został zatrzymany przez ochronę i nie mógł wejść. Najwyraźniej wiadomość od FIFA NADAL nie dotarła" - grzmiała dziennikarka w mediach społecznościowych.
Ostatecznie pochodzący z Wysp Brytyjskich operator kamery mógł pojawić się na 60-tysięczniku. "Jesteśmy już na miejscu. Trzeba przyznać, że Katarczycy stworzyli gorącą linię dla ekip doświadczających problemy, co pomogło nam wreszcie ominąć ochronę" - dodała Pirks.
Po 1. kolejce Anglia pozostaje liderem grupy B. Podopieczni Garetha Southgate'a zmierzą się z Amerykanami w piątek o godz. 20:00.
We are now in. To their credit the Qataris have set up a hotline for crews experiencing problems, this managed to help us eventually get past security.
— Natalie Pirks (@Natpirks) November 25, 2022
Czytaj także:
Selekcjoner dementuje informacje ws. Messiego. "Nigdy nie było wątpliwości"
Nikt się tego nie spodziewał. Europejczycy mają zaskakujący problem w Katarze
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)