Reprezentacja Brazylii nie może narzekać na zbyt wiele szczęścia jeżeli chodzi o zdrowie piłkarzy podczas mundialu w Katarze 2022. Najpierw urazu kostki nabawił się Neymar, co wykluczyło go z dwóch meczów w grupie, a teraz wiadomo już, że Tite z powodu kontuzji nie będzie mógł skorzystać na tym mundialu ani z Alexa Tellesa, ani Gabriela Jesusa.
Początkowo uraz tego drugiego uznawano za nie aż tak groźny, jednak jak się okazało, niezbędna była operacja.
Gabriel Jesus nabawił się kontuzji prawego kolana, w trakcie grupowego starcia Brazylii z Kamerunem. Jak podaje "Sky Sports" napastnik jest już jednak po zabiegu, który przebiegł pomyślnie.
Teraz najważniejszym pytaniem jest, kiedy zawodnik będzie gotowy by powrócić do gry. Pierwsze doniesienia sugerują, że rekonwalescencja może potrwać nawet trzy miesiące. Ta informacja jest kluczowa przede wszystkim dla Arsenalu, który obecnie jest liderem tabeli Premier League i walczy o pierwsze od 19 lat mistrzostwo Anglii.
Niewykluczone, że z powodu urazu swojej gwiazdy, Arsenal będzie poszukiwał nowego napastnika w trakcie zimowego okienka transferowego.
Czytaj także:
- Najwyższy poziom kobiecego esportu w Polsce
- Góralski "doceniony" w FIFA 23. Jego karta przebija wszystko
ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany bohater Polaków na mundialu. "To przykład"