Dla reprezentacji Argentyny mundial Katar 2022 zaczął się fatalnie. "Albicelestes" sensacyjnie przegrali z Arabią Saudyjską 1:2 i jasne stało się, że w starciach z Meksykiem i reprezentacją Polski nie mogą sobie pozwolić na wpadki.
Do kolejnych dwóch meczów podopieczni Lionela Scaloniego przystąpili z nożem na na gardle. Ostatecznie oba mecze wygrali po 2:0 i fazę grupową zakończyli na pierwszym miejscu. Szczególnie w starciu z reprezentacją Polski, piłkarze z Ameryki Południowej zagrali znakomicie, nie dając żadnych szans rywalom.
Środowe zwycięstwo Argentyny nad Polską 2:0 to najniższy wymiar kary. Ekipa Scaloniego stworzyła sobie mnóstwo sytuacji do strzelenia gola, a oprócz tego karnego nie strzelił Lionel Messi.
Argentyna w drugiej połowie grała wyśmienicie. Szczególnie efektowna była druga bramka, gdy Enzo Fernandez przyspieszył pod naszym polem karnym, a następnie świetnie podał do Juliana Alvareza. Napastnik pokonał Szczęsnego strzałem w okienko.
ZOBACZ WIDEO: "Jakbym siedział przy 100 kg dynamitu". Polski piłkarz wystawił oceny za mecz z Argentyną
Jak podkreśla popularny profil Opta na Twitterze, zanim padł drugi gol dla drużyny Scaloniego, Argentyńczycy wymienili między sobą 27 podań. To rekord, biorąc pod uwagę wszystkie występy tej reprezentacji na mundialach od 1966 roku.
W 1/8 mistrzostwa świata 2022 w Katarze Argentyna zagra w sobotę 3 grudnia z Australią (godz. 20:00), z kolei Polacy dzień później w niedzielę 4 grudnia zmierzą się z obrońcami tytułu Francuzami (godz. 16:00).
27 - Julián Álvarez's goal for Argentina last night was scored at the end of a 27-pass sequence; the most in the build-up to a #FIFAWorldCup goal by Argentina on record (since 1966). Weaved. pic.twitter.com/koxSWdfgku
— OptaJoe (@OptaJoe) December 1, 2022
Zobacz także:
Piotr Zieliński o postawie Leo Messiego. Nazwał go jednym słowem
Szczęsny całkowicie się rozkleił. Marina pokazała wzruszający film
