Barca otworzyła swój oficjalny sklep w... Madrycie. Nie obyło się bez prowokacji
FC Barcelona poinformowała o otwarciu swojego nowego oficjalnego sklepu w Hiszpanii. Tym razem na terenie odwiecznego rywala, czyli w Madrycie. Nie zabrakło uszczypliwych akcentów pod adresem Realu.
Na oficjalnej uroczystości otwarcia obiektu byli obecni dyrektor "Blaugrany", Xavier Barbany, a także były piłkarz Barcelony, Luis Garcia. To dziesiąty oficjalny sklep klubu.
- To strategiczne zobowiązanie, które obejmuje stworzenie sieci oficjalnych centrów sprzedaży zarządzanej w stu procentach przez FC Barcelonę, w celu odzyskania bezpośredniej kontroli nad marką i umożliwienia jej dalszej globalnej ekspansji - podkreślił Barbany podczas otwarcia Barca Store.
Nie zabrakło jednak prowokacyjnych akcentów. Nad sklepem wywieszono olbrzymi bordowo-granatowy baner, na którym widnieje napis "Raul jest cule" (tłum. Raul jest kibicem Barcelony), co ma być pewną uszczypliwością pod adresem kibiców Realu Madryt. Ponadto w sklepowych witrynach można znaleźć plakaty z podobnymi napisami "Iker (Casillas) jest cule" czy "Guti jest cule".
Co ciekawe, "Królewscy" już od pewnego czasu posiadają swoje sklepy w Barcelonie. Real otworzył tam aż trzy punkty w stolicy Katalonii m.in. na Las Ramblas czy lotnisku (El Prat).
Zobacz także:
Piotr Zieliński o postawie Leo Messiego. Nazwał go jednym słowem
Będzie zmiana wyniku na mundialu?! Wrze u naszego rywala
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)