Reprezentacja Urugwaju w pierwszych dwóch meczach fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze, delikatnie mówiąc, nie przekonał. Zespół prowadzony przez Diego Alonso był bardzo mocno krytykowany.
Mimo tego, Urugwaj miał na swoim koncie jeden punkt, który pozwalał marzyć o awansie. Aby podtrzymać te nadzieje, trzeba było jednak wygrać. Selekcjoner zdecydował się na kilka zmian w wyjściowej jedenastce.
Okazało się, że odstawienie Diego Godina było bardzo dobrą decyzją. W 26. minucie meczu kluczowy okazał się Giorgian De Arrascaeta, który został wprowadzony do wyjściowego składu, zgodnie z wolą kibiców.
28-letni pomocnik brazylijskiego Flamengo Rio de Janeiro doskonale odnalazł się w polu karnym rywali z Afryki. Kluczowi w tej akcji poza strzelcem gola byli dwaj piłkarze. Najpierw Federico Valverde doskonale odebrał piłkę w środku pola, a później Luis Suarez strzelił na bramkę. To właśnie uderzenie doświadczonego napastnika sparował bramkarz Ghany, a z bliska piłkę do siatki wpakował Arrascaeta.
Urugwaj obejmuje prowadzenie! Giorgian de Arrascaeta otwiera wynik
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 2, 2022
https://t.co/j7AwiXv4wH
__________#GHAURU #Mundialove href="https://t.co/1lWWtsTb86">pic.twitter.com/1lWWtsTb86
Przy drugim golu również kluczowy był duet Arrascaeta - Suarez. Ten drugi pięknie przerzucił piłkę nad obrońcą i zanotował asystę. Pomocnik z kolei fenomenalnie złożył się do strzału z woleja i podwyższył prowadzenie Urugwaju.
Nie strzelili z Koreą, nie strzelili z Portugalią... ale z Ghaną prowadzą już 2:0! Giorgian de Arrascaeta z drugim golem
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 2, 2022
https://t.co/j7AwiXv4wH
__________#GHAURU #Mundialove href="https://t.co/hr4U3RHEZR">pic.twitter.com/hr4U3RHEZR
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Przepis na sukces Szczęsnego. Nasz dziennikarz ujawnia