Powiedzieć, że Holandia zdominowała USA w meczu 1/8 finału mistrzostw świata to jakby nie powiedzieć nic. Ekipa z Europy wygrała 3:1 i to był najmniejszy wymiar kary dla rywali (więcej o meczu TUTAJ). W ten efektowny sposób "Oranje" awansowali do ćwierćfinału mundialu w Katarze.
Z jednej strony jest to efekt świetnej gry holenderskich piłkarzy. Akcje bramkowe to był prawdziwy popis, a liderzy tej kadry pokazali, że drzemie w nich ogromny potencjał. Inaczej było w przypadku wiodących postaci kadry USA.
Jednym z tych zawodników, który najbardziej zawiódł był Sergino Dest. Jeszcze kilka sezonów temu wydawało się, że to zawodnik z ogromnym potencjałem. W ostatnich miesiącach jednak wypchnięto go z FC Barcelony i obecnie jest na wypożyczeniu w AC Milan. Tam jednak też ma problemy z grą i brak formy mocno było widać podczas całego turnieju w Katarze.
ZOBACZ WIDEO: Serbowie nazwali dziennikarza WP SportoweFakty prowokatorem. Jedno pytanie wywołało ogromne poruszenie
- Sergino Dest to jest dramatyczny piłkarz. Zero odpowiedzialności w defensywie, nie daje wielu argumentów z przodu. W tym sezonie w Milanie musiał się pojawiać kilka razy na boisku z powodu kontuzji innych zawodników, ale popełniał błędy i zaczęto przesuwać środkowych obrońców na prawą stronę, byleby on tam nie grał - tak dyspozycję Amerykanina dla portalu Meczyki.pl skomentował komentator Eleven Sports Piotr Dumanowski.
- Kiedy przychodził, to mówiło się, że może mieć pewny plac, ale skoro jesteś słabszy od Messiasa, Saelemaekersa czy od środkowych obrońców, którzy z przymusu muszą grać, żebyś tylko nie pojawiał się na boisku, to już można powiedzieć, że Maldini nie wykupi cię za 20 mln euro z Barcelony - podsumował ekspert od ligi włoskiej.
Porażka USA oznacza koniec ich przygody z mundialem w Katarze. Warto jednak podkreślić, iż czeka ich wielki projekt budowy kadry na 2026 rok. To właśnie wtedy Amerykanie razem z Meksykanami oraz Kanadyjczykami będą organizować mistrzostwa świata w piłce nożnej.
Zobacz także: Zaskakujące tłumaczenie Kuleszy
Zobacz także: Wzruszający apel Mbappe