Franck Kessie rozchwytywany. Kolejny klub obserwuje jego sytuację

Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Franck Kessie
Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Franck Kessie

Przygoda Francka Kessiego w FC Barcelonie nie jest udana. Zawodnik jest w Katalonii zaledwie kilka miesięcy, a już mówi się o jego potencjalnym odejściu w zimowym oknie transferowym.

W tym artykule dowiesz się o:

Prawda jest taka, że gdy Franck Kessie przychodził do FC Barcelony, można było zakładać, że będzie on zaledwie zmiennikiem w zespole. Przecież kataloński klub dysponuje wieloma dobrymi pomocnikami, a spora część tych zawodników jest bardzo młoda i musi grać, aby się rozwijać.

Rywalizacja z zawodnikami pokroju Sergio Busquetsa, Pedriego, Gaviego, czy Frenkiego de Jonga nie należy do łatwych zadań. Ta czwórka należy do światowego topu na swoich pozycjach i przebicie się do podstawowego składu może się wydawać wręcz niemożliwe.

A Kessie gdy już się pojawiał na boisku, nie prezentował się z dobrej strony. Jego występy pozostawiały wiele do życzenia i nie może dziwić, że Xavi bardzo często sadzał go na ławce. Dodatkowo teraz media spekulują, że Iworyjczyk może opuścić Camp Nou.

ZOBACZ WIDEO: Francuzi zaczęli analizować grę Biało-Czerwonych. Tego nikt się nie spodziewał

Już jakiś czas temu pojawiały się doniesienia dotyczącego jego potencjalnego transferu do Aston Villi. Teraz na wokandzie znalazł się kolejny klub z Premier League, który obserwuje jego sytuację. Z informacji podawanych przez Fabrizio Romano wynika, że zainteresowanie jego usługami wyraża Tottenham Hotspur.

A dodatkowo kilka dni temu włoskie media informowały, że sprowadzenie reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej rozważa Inter Mediolan. Zatem chętnych nie brakuje i niewykluczone, że Barcelona zimą postanowi spieniężyć pomocnika. Klub ma za niego oczekiwać kwoty w okolicach 10 milionów euro.

Czytaj też:
Brazylijczycy kibicują Polsce
Burza wokół Niemców

Komentarze (0)