Chociaż reprezentacja Polski w meczu 1/8 finału mistrzostw świata postawiła Francji trudne warunki to nie udało się przejść tej przeszkody. Dzięki kapitalnej postawie Kyliana Mbappe aktualni mistrzowie świata wygrali z podopiecznymi Czesława Michniewicza 3:1 (więcej o meczu TUTAJ).
Tuż po zakończeniu spotkania wymownego wywiadu dla TVP udzielił Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski po pytaniu o przyszłość w kadrze szczerze powiedział co myśli.
- To jest daleka droga. Radość z gry jest potrzebna i to jest dla mnie ważne w przyszłości. Gdy gramy tak defensywnie, to tej radości takiej nie ma - skomentował Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: Trudno ocenić jednego Polaka. Eksperci mieli zagadkę
Te słowa od razu zostały odebrane jako atak na obecnego selekcjonera. Przecież to pod jego rządami Polacy wyszli z grupy mundialu w Katarze, gra kadry nie była zbyt atrakcyjna dla oka kibica.
Na temat postawy Lewandowskiego od razu wypowiedzieli się eksperci, którzy krytycznie oceniają jego słowa. Jerzy Engel w rozmowie z WP SportoweFakty wprost powiedział, że piłkarz FC Barcelony nie zagrał na swoim normalnym poziomie (więcej TUTAJ). Natomiast w rozmowie z Radiem Zet ostro na temat słów napastnika wypowiedział się Antoni Piechniczek.
- Trener Michniewicz powinien zostać. Jeżeli te słowa były pod adresem trenera, jest to bardzo nieeleganckie. Już raz zwolniono selekcjonera po wypowiedzi kapitana, Lewandowski nie powinien tak mówić od razu po przegranym meczu - skomentował były selekcjoner.
Robert Lewandowski podczas mundialu w Katarze rozegrał cztery spotkania. Strzelił w nich dwa gole oraz zanotował asystę. Zmarnował również jeden rzut karny - w meczu z Meksykiem (0:0).
Zobacz także: Ależ słowa Mbappe po meczu z Polską
Zobacz także: Znów gigantyczna wpadka przy meczu Polaków