W 1/8 finału Mistrzostw Świata 2022 Biało-Czerwoni musieli uznać wyższość reprezentacji Francji. Polacy dobrze grali w pierwszej połowie i mieli nawet szansę na objęcie prowadzenia, jednak skuteczności zabrakło Piotrowi Zielińskiemu. Jednak na przerwę Francuzi schodzili przy wyniku 1:0, a gola strzelił Olivier Giroud.
Po zmianie stron dominowali już obrońcy mistrzowskiego tytułu. Dwa gole strzelił Kylian Mbappe. Polacy zdołali odpowiedzieć tylko trafieniem Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego. Kapitan reprezentacji Polski zrobił to za drugą próbą. Pierwszy strzał obronił Hugo Lloris, ale sędzia nakazał powtórkę.
Dla "Lewego" był to drugi gol na mundialu. Jednak mimo to piłkarz FC Barcelony został skrytykowany przez hiszpańskie media. Agencja EFE grę Lewandowskiego nazwał jednym słowem: "impotencja".
ZOBACZ WIDEO: Trudno ocenić jednego Polaka. Eksperci mieli zagadkę
"Napastnik został ledwo zauważony po niecelnym strzale w pierwszej połowie. W końcówce miał rzut karny, ale obronił go Lloris. Sędzia jednak powtórzył jedenastkę i tę już Lewandowski wykorzystał. Jego gra była podobna do wielu innych w polskiej drużynie. Zbyt samotny z przodu. To była nierówna walka z dwoma środkowymi obrońcami: Varanem i Upamecano" - relacjonują Hiszpanie.
Dodano, że "Lewy" protestował u sędziego, wyzywał kolegów, narzekał, prosił o bardziej ofensywną grę i szukał jakiejkolwiek luki w obronie rywali, ale jej nie znalazł. "Jedyną pociechą jest przerwanie klątwy, która prześladowała go w MŚ i zdobył pierwsze bramki" - czytamy.
Ostro Lewandowskiego ocenił też dziennikarz hiszpańskiego dziennika "As", Tomas Roncero. Miał on za złe Polakowi zachowanie z końcówki meczu przeciwko Francji.
"To był dla Lewandowskiego żałosny mundial. Co więcej, śmiał się, wykorzystując powtórzony rzut karny, który już niczego nie zmieniał. Jego kraj był smutny i zraniony odpadnięciem z mistrzostw świata" - napisał dziennikarz. Dziwił się też, że zdaniem niektórych ekspertów Lewandowski zasłużył na Złotą Piłkę bardziej niż Karim Benzema.
Lewandowski ha hecho un Mundial lastimoso. Y encima se ríe por meter un penalti repetido que ya no sirve para nada, mientras su país está triste y dolido por quedar fuera del Mundial. Y todavía algunos decían que merecía el Balón de Oro antes que @Benzema ...
— Tomás Roncero (@As_TomasRoncero) December 4, 2022
Czytaj także:
Wstydu nie było. Tylko co zrobić z Czesławem Michniewiczem? (Opinia)
Robert Lewandowski: nie stawiam żadnego ultimatum