Plan został zrealizowany. Reprezentacja Polski awansowała z grupy na Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze. W 1/8 finału Biało-Czerwoni odpadli z Francją (1:3). Nie był to jednak zbytnio udany mundial dla Roberta Lewandowskiego.
Napastnik FC Barcelony wprawdzie zdobył w turnieju dwie bramki, ale bardzo defensywny styl gry drużyny Czesława Michniewicza, szczególnie w fazie grupowej mundialu Katar 2022, zdaniem większości obserwatorów nie służył mu.
Nieco innego zdania jest Bożydar Iwanow, który czuje niedosyt z powodu występu kapitana zespołu narodowego na katarskich boiskach, ale z innego powodu niż tylko taktyka opracowana przez Michniewicza.
ZOBACZ WIDEO: "Lewandowski krzyczał do Krychowiaka". Wymowna sytuacja w meczu z Francją
- Mam wrażenie, że jak jest dobrze, to jest on, a jak jest źle, to jest trener winny. Chciałbym zobaczyć go czasami w takiej roli jaką pełni Harry Kane w zespole angielskim, który haruje dla zespołu, cofa się, asystuje. Wykonuje dużo więcej pracy pod kątem budowania gry drużyny - ocenił komentator Polsatu Sport w programie "Mundialowy Poranek" na kanale Meczyki w YouTube.
- I trochę tego mi u Lewandowskiego brakuje. I to jest taki pewnego rodzaju mankament po tym turnieju w jego wykonaniu - dodał Iwanow.
Zobacz:
Szokująca statystyka. Na czele... Lewandowski i Messi
Lewandowski jednak zagra w hicie LaLiga? Jest nadzieja dla Polaka