Trzęsienie ziemi u Niemców. Odchodzi po 18 latach
Reprezentacja Niemiec udział w mistrzostwach świata zakończyła już na fazie grupowej. To ogromne rozczarowanie. W Niemczech już rozpoczęły się czystki, a stanowisko stracił dyrektor kadry, Oliver Bierhoff.
To drugi z rzędu mundial, który Niemcy zakończyli na fazie grupowej. Jasne stało się, że w kadrze dojdzie do zmian. Najbardziej doświadczeni piłkarze już zapowiadają rozstanie z drużyną narodową. Niewiadomą jest też przyszłość selekcjonera Hansiego Flicka.
Ze stanowiskiem pożegnał się za to Oliver Bierhoff, który od 2004 roku był dyrektorem reprezentacji Niemiec. Kontrakt z nim został rozwiązany za porozumieniem stron.
ZOBACZ WIDEO: Kontrowersje po konferencji Michniewicza. Ekspert grzmi- Nawet jeśli ostatnie turnieje nie przyniosły sportowych celów, Oliver stoi za wspaniałymi chwilami. Jego praca będzie kojarzona z sukcesem mundialu w Brazylii. Nawet w burzliwych czasach zawsze realizował swoje cele i wizje. Pozostawił trwały ślad w federacji - dodał prezes DFB, Bernd Neuendorf.
Niemcy w trzech ostatnich turniejach rangi międzynarodowej zawiedli. Niemiecki "Bild" dodaje, że nawet żaden menedżer w Bundeslidze nie utrzymałby się na stanowisku z takim bilansem. Kto będzie jego następcą? Nieoficjalnie mówi się, że funkcję obejmie Matthias Sammer.
DFB nie ma jednak czasu na eksperymenty, gdyż w 2024 roku w Niemczech zorganizowane zostaną mistrzostwa Europy, na których reprezentacja chce wrócić na szczyt.
Czytaj także:
Prezes PZPN się wściekł. Michniewicz może stracić posadę
Wicemistrzowie świata wciąż w grze. Koniec snu Japończyków. Pierwsze rzuty karne w Katarze!
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)