Tego domaga się Tomaszewski. Chodzi o Michniewicza
- Moim zdaniem na pewno powinna być dymisja Michniewicza. A co zrobi prezes Kulesza? Nie wiem - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Jan Tomaszewski, legendarny bramkarz reprezentacji Polski.
Podopieczni Czesława Michniewicza zagrali odważniej w ofensywie, stwarzając kilka dogodnych sytuacji pod bramką rywali. Tego brakowało we wcześniejszych spotkaniach, o co pretensje mieli eksperci i kibice.
W tym gronie jest m.in. Jan Tomaszewski. Legendarny bramkarz reprezentacji Polski - w rozmowie z "Super Expressem" - domaga się dymisji Czesława Michniewicza.
- Cały czas jest demagogia. Trener po meczu z Francją mówi "no tak, mnie te statystyki nie interesują, mnie interesują wynik". Panie trenerze, a nie interesował pana wynik po Argentynie? - zaczął Tomaszewski.
ZOBACZ WIDEO: "Lewandowski krzyczał do Krychowiaka". Wymowna sytuacja w meczu z FrancjąCelem minimum reprezentacji Polski przed startem mundialu w Katarze 2022 było wyjście z grupy. To założenie zostało zrealizowane. Po remisie z Meksykiem (0:0), zwycięstwem z Arabią Saudyjską (2:0) oraz porażce z Argentyną (0:2), zagraliśmy w 1/8 turnieju z faworyzowaną Francją (1:3).
Tomaszewski ma swój punkt widzenia na tę sytuację. Nie przebiera w słowach.
- "Beton PZPNowski", który jest dobry do organizacji, nie zna się na piłce. I oni mówią, no tak, Niemcy opadli, Belgowie odpadli, Urugwaj odpadł. [...] No przecież to jest takie alibi, takie po prostu ogłupianie nas, że to jest coś nieprawdopodobnego. I teraz my "wykonaliśmy zadanie". Dobrze, dajcie mu dożywotnią pracę! Pozwólcie jednak, że ja wypowiem moje zdanie, bo to jest moja drużyna. Oczywiście, moim zdaniem, na pewno powinna być dymisja. A co zrobi prezes Kulesza? Nie wiem - powiedział.
Podobno w poniedziałek rano rozpoczęły się dyskusje na temat przyszłości Czesława Michniewicza. Nie chodzi już tylko o wyniki, styl gry czy plany rozwoju, ale również o temat afery z premią.
Czytaj także:
Prezes PZPN się wściekł. Michniewicz może stracić posadę
Wicemistrzowie świata wciąż w grze. Koniec snu Japończyków. Pierwsze rzuty karne w Katarze!
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP.
-
Demon86 Zgłoś komentarz
polskiej reprezentacji chyba nie....z każdym razem daje tylko złudna nadzieję która szybko upada...problem leży w fundamentach polskiego sportu i wszyscy o tym wiedzą ..pozdrawiam -
Agata Kadlubek Zgłoś komentarz
Trzeba zatrudnić trenera z autorytetem światowej klasy takiego jak Argentyńczyk Bielsa, siatkarze tak robią i t strategia od lat przynosi rezultaty -
SuuLander Zgłoś komentarz
A pan Tomaszewski ma racje! Gdybym ja tak pracował jak oni zagrali, szef momentalnie by mnie zwolnił! -
SuuLander Zgłoś komentarz
osiągnięto? 1 mecz wygrany z Arabią!! Jeden zremisowany i 2 przegrane! No, rewelacja! Dać im za to jeszcze premie!! -
johnny777 Zgłoś komentarz
Tomus siadaj na czterech literach bo niczego tu domagac sie nie mozesz..;))) -
columb Zgłoś komentarz
...Panie Tomaszewski, spróbuj Pan swoich sił...może coś z tego wyjdzie? -
Alex1313 Zgłoś komentarz
Prosiak do fryzjera -
Jan Kow. Zgłoś komentarz
Ryba psuje się od głowy, trzeba coś zrobić z tym PZPN-em. -
Don Mieeetek Zgłoś komentarz
Pan Janek miał wynaleźć koło i zbudować prom kosmiczny...no ale go ubiegli .. Niech wezmą Pana Jana na trenera... niech pokaże co potrafi... -
Roch Zgłoś komentarz
dyscypliny? -
Adrianna K. Zgłoś komentarz
Tomaszewski ma rację, styl piłki miernot. To nie biało-czerwone orły tylko kurczaki z KFC. Bez odwagi, polotu tylko cash cash cash. Ośmieszyli nas wszyskich a wynik nic nie usprawiedliwia. -
pwrona1962 Zgłoś komentarz
OK Michniewicz odejdzie, ale kto na jego miejsce, i kto ma grać zamiast starych dziadków ??????? -
Alfer 2015 Zgłoś komentarz
przegrali , a wrażenie pozostawili ch///jowe... to wstyd dla Polski...kiedyś były BIAŁO -CZERWONE ORŁY, dziś mamy kurczaki , albo bardziej gapy.... mogą reklamować KFC...