Krychowiak zdradził, co Francuzi mówili podczas meczu. "Ciągle to powtarzają"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Kanał "Łączy Nas Piłka" opublikował kulisy z meczu Polski z Francją (1:3) na mundialu w Katarze. Ujawniono, co trener Czesław Michniewicz i piłkarze mówili w szatni. Wiemy też, jakich słów na boisku używali francuscy piłkarze.

Reprezentacja Polski w niedzielę zakończyła swój udział na mundialu w Katarze. W 1/8 finału turnieju Biało-Czerwoni przegrali z Francją 1:3, ale pozostawili po sobie dobre wrażenie.

Podopieczni Czesława Michniewicza zagrali odważniej w ofensywie, stwarzając kilka dogodnych sytuacji pod bramką rywali. Tego brakowało we wcześniejszych spotkaniach, o co pretensje mieli eksperci i kibice.

Kanał "Łączy Nas Piłka" opublikował kulisy z meczu Polski z Francją (1:3) na mundialu w Katarze. Wiemy, jakich słów na boisku używali francuscy piłkarze. Ujawnił to Grzegorz Krychowiak, który doskonale zna język francuski (tam spędził kilka lat).

- Panowie, oni cały czas w trakcie pierwszej połowy mówili, by wyjść do pressingu. Nie robili tego, więc na pewno to zmienią w drugiej połowie. To otwiera nam sporo miejsca za plecami pomocników. Wykorzystajmy to - apelował pomocnik reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO: Ekspert tłumaczy radość po odpadnięciu z mundialu. "Poprzednie spotkania nas załamały"

Do jeszcze większej determinacji w ofensywnych poczynaniach zachęcali trener Czesław Michniewicz i Robert Lewandowski. Po przerwie Polacy stracili dwie bramki, sami strzelili gola z rzutu karnego. Po meczu ważne słowa przekazał kapitan polskiej kadry.

- Możecie obejrzeć pierwszą połowę i zobaczyć, co jeszcze można by było zrobić. To jest droga, którą powinniśmy podążać, niezależnie od tego, z kim gramy. To pokazało, że nie ma czego się bać - mówił.

Celem minimum reprezentacji Polski przed startem mundialu w Katarze 2022 było wyjście z grupy. To założenie zostało zrealizowane. Po remisie z Meksykiem (0:0), zwycięstwem z Arabią Saudyjską (2:0) oraz porażce z Argentyną (0:2), zagraliśmy w 1/8 turnieju z faworyzowaną Francją (1:3).

Czytaj także:
Prezes PZPN się wściekł. Michniewicz może stracić posadę
Wicemistrzowie świata wciąż w grze. Koniec snu Japończyków. Pierwsze rzuty karne w Katarze!

Komentarze (17)
avatar
otojaja
7.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co to jest plan minimum!??? Osiągnęli minimum i uznali się za bohaterów! Po co jechać na mistrzostwa, skoro zakłada się jako sukces wyjście z grupy? Jedynie Francuz powiedział po co przyjechał Czytaj całość
avatar
Mareczek123
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na 4 mecze 20 minut przyzwoitej gry a reszta to kopanina na boki i do bramkarza 
avatar
Sweet Bobby
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dno piłkarskie... 
avatar
Janek Malinowski
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zamiast kiepskim kopaczem to może lingwistą niech zostanie ta chwalipięta od butów projektowania ha ha ha . Żałosny koleś z za wysokim ego. Błagam nigdy więcej go w kadrze kopaczy. Odbiór, kółe Czytaj całość
avatar
JacekBar
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zamiast gracz to słuchał co francuzi mówią cymbał