Cios dla reprezentacji Portugalii. Gwiazda nie zagra już na mundialu

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Danilo Pereira
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Danilo Pereira

Reprezentacja Portugalii w znakomitym stylu awansowała do ćwierćfinału mundialu w Katarze 2022. Jedynym problemem selekcjonera Fernando Santosa jest kontuzja gwiazdy, który nie zagra już na MŚ.

Reprezentacja Portugalii w 1/8 mundialu w Katarze 2022 spisała się na medal. Selekcjoner Fernando Santos zaryzykował i posadził na ławce Cristiano Ronaldo. W jego miejsce pojawił się Goncalo Ramos, który zagrał mecz życia i ukończył go z hat-trickiem na koncie. Stał się pierwszym piłkarzem, któremu to się udało od mundialu w 1990 roku. Wówczas Thomas Skuhravy zdobył trzy bramki przeciwko Kostaryce (więcej TUTAJ-->).

Doskonały nastrój selekcjonera Portugalii psuje jednak kontuzja ważnego piłkarza. Jak poinformował ceniony dziennikarz Fabrizio Romano, zgrupowanie w najbliższych dniach opuści Danilo Pereira.

Piłkarz mogący pełnić funkcje defensywnego pomocnika i stopera, to jeden z najbardziej zaufanych zawodników Fernando Santosa. To właśnie pod wodzą tego selekcjonera zadebiutował w reprezentacji i zdążył rozegrać w niej już 64 spotkania. Mundial rozpoczął jako środkowy obrońca i w wygranym 3:2 spotkaniu z Ghaną grał od pierwszej do ostatniej minuty.

ZOBACZ WIDEO: Kłótnia o podział pieniędzy. "Wszystko powinno być ustalone przed wylotem z Warszawy"

Santos miał nadzieję, że Danilo zdąży wyleczyć uraz i będzie dostępy na najważniejsze mecze podczas turnieju. Tak się jednak nie stanie.

Przeciwnikiem Portugalii w ćwierćfinale będzie rewelacyjne Maroko. Co ciekawe, powtarza się sytuacja z eliminacji do mistrzostw świata, kiedy to zanosiło się na konfrontację zespołu Fernando Santosa z Włochami, a tymczasem w finale baraży na jego drodze stanęła Macedonia Północna.

Tym razem kibice czekali na iberyjskie derby, ale Hiszpania została wyeliminowana na wcześniejszym etapie. Spotkanie odbędzie się 10 grudnia o godz. 16:00.

Zobacz także:
Szymon Marciniak wyróżniony. Wciąż jest szansa na finał mistrzostw świata

Komentarze (0)