Dariusz Tuzimek: Głupio wam teraz, że tak źle o selekcjonerze myśleliście? [OPINIA]

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Aż cztery dni selekcjoner się zbierał, żeby opowiedzieć swoją wersję prawdy o wszystkich plagach katarskich, jakie zupełnie niespodziewanie dopadły pana Czesława i jego drużynę na mundialu.

Ale warto było czekać. Przekonywał, przekonywał i przekonał. Największych nawet niedowiarków. A kto w czwartek nie słuchał w Radio Zet trenera Michniewicza niech żałuje! Wiedza się lała z pierwszej ręki, argumenty trafnie dobrane, luźna forma. A przy tym dużo humoru, żartu i dobrej zabawy.

No i jak się teraz czują ci wszyscy hejterzy, którzy pisali, że selekcjoner się chowa, że z hotelu w Katarze bocznymi drzwiami wyszedł, a i na lotnisku w Warszawie jakoś bokiem przemknął? Nie, nic z tych rzeczy. Jest, w ogóle się nie chowa, mówi odważnie. I to jak mówi?! Perły! No perły się sypią!

Zresztą muszę przyznać, że w ostatnim czasie Czesław Michniewicz rozbawił mnie dwa razy. Pierwszy raz, gdy zobaczyłem, jaki miał pomysł na grę reprezentacji na mundialu. Choć wtedy to był jednak śmiech przez łzy. A teraz to już bez krępacji śmiałem się do rozpuku. A to była tylko część jakiejś większej całości. Trener był w radiu, będzie w telewizji, chyba jeszcze gdzieś w internecie.

ZOBACZ WIDEO: Kłótnia o podział pieniędzy. "Wszystko powinno być ustalone przed wylotem z Warszawy"

Występ w radiu miał w sobie coś ze standupu albo nawet kabaretu. I nawet się dziwiłem, że prowadzący jakoś się nie śmieje tak, jak ja przed monitorem. A przecież selekcjoner mówił rzeczy naprawdę wesołe. Ale z kamienną miną. I tak właśnie robią największe gwiazdy kabaretu: walą żart, ale nawet im powieka nie drgnie. Bo tak trzeba. Wtedy taki żart najlepiej wchodzi.

Michniewicz opowiadał na przykład, że o wysokości premii to pogadali sobie z panem premierem ot tak, na luzie. No i to nam dużo wyjaśnia. Przecież to normalne, że o jakichś tam drobnych (30 czy nawet 50 mln złotych) tak poważni ludzie zawsze rozmawiają na luzie. Bo na co to wystarczy? Na waciki?

A skoro oni na luzie tę kasę dostali, to i na luzie ją dzielili. A że akurat na zgrupowaniu przedmeczowym? Oj tam, oj tam… Zwykłe czepianie się.

To przecież było dla rozluźnienia atmosfery przed ważnym spotkaniem z mistrzami świata. Jak wiadomo, dzielenie kasy jest powszechnie znanym w sporcie rozluźniaczem stresu przedstartowego u zawodników. Wrzuca się to między nudną analizę gry Francuzów a męczące niuanse taktyki Polaków zwanej "Lagobusem" i już się robi wesoło. No to się teraz nie dziwcie, że akurat wtedy pojawił się na odprawie zaproponowany przez trenera moduł: "dzielenie kasy". Czekam, aż to pokażą w "Łączy nas piłka".

Uważam, że to bardzo nowatorskie podejście i wiele drużyn powinno nasz pomysł kopiować. Ze szczególnym uwzględnieniem drużyn zagranicznych. Nareszcie i "Polska Myśl Szkoleniowa" ma jakiś wkład w rozwój nowych trendów w futbolu.

Później w radiu też było wesoło: trener z lekkością motyla wyjawił, że o tej kasie to on z piłkarzami pogadał może z pięć minut. I to mi się nawet zgadza z moim własnym doświadczeniem życiowym. Ja też o takich kwotach rozmawiam krótko. Mówię: - Zobacz stara, jest 50 baniek do wygrania w Totka! Może by tak zagrać? - przekonuję podekscytowany. - Idź spać! - słyszę w odpowiedzi.

No to ile nam to zajmuje? Nawet nie pięć minut! Prawdę mówi nasz selekcjoner!
A jak on sobie poradził z tymi przygwożdżającymi pytaniami prowadzącego! Palce lizać! Na przykład zapytany, ile kasy z tej premii od premiera chciał dla siebie, Michniewicz mówi: - Tak, była konkretna kwota dla mnie i mojego asystenta. My nie chcieliśmy premii w ogóle. Nie chcieliśmy tych pieniędzy. Nie chcieliśmy brać udziału w ich podziale - podkreślał. I co wy na to? Głupio wam teraz, że tak źle o selekcjonerze myśleliście?

Czyli, że pozwolę sobie zacytować Roberta Lewandowskiego z zupełnie innych negocjacji finansowych: "Zero złotych, zero euro!". I ja w to wierzę! Bo to logiczne przecież, że Michniewicz kłócił się o kasę z Lewandowskim, bo jej… nie chciał. Logiczne? Logiczne! Dla kolegów pytał.

Byłem już bliski rozczulenia się nad losem tej biednej grupy ludzi z chyba ponad dwudziestoosobowego składu, którzy harowali - niczym robotnicy z Bangladeszu przy budowie stadionów w Katarze - i nikt ich nie wynagrodził. Ale wtedy przypomniałem sobie, że może są oni dobrze opłaconymi pracowniami PZPN i że dodatkowo będą uczestniczyć w podziale sowitej premii (ok. 20 mln zł dla piłkarzy i sztabu), jaką za udział w mundialu przyznaje FIFA. I że robienie z nich pierwszych potrzebujących, w gruncie rzeczy może nawet ich obraża.

Ale nie! Odgoniłem te myśli natrętne. Jeśli selekcjoner mówi, że potrzebują, to na pewno potrzebują.

Wśród tych, za których niedolą się ujął, pan Czesław wymienił nawet nazwisko czwartego bramkarza - Kacpra Tobiasza. I tu też mnie przekonał.

Bo tak się tylko ludziom może wydawać, że to dobrze opłacany zawodnik Legii, ale przecież cholera wie, jak oni tam w Legii płacą. Może mu na benzynę brakuje? A i prąd przecież podrożał.

Po ubiegłorocznym paśmie sukcesów Michniewicza przy Łazienkowskiej, jakieś później kłopoty w tej Legii mieli. Do pucharów się nie załapali czy coś… Selekcjoner może o tym coś więcej wiedzieć, więc jak mówi, że dla Tobiasza chciał, to chyba wie, co mówi, prawda? I jeszcze jak udanie trener wyjaśnił, że te rodziny piłkarzy to wcale w tym hotelu kadry nie spały. Tak w stylu: To nieprawda, że mieszkały z nami, bo nie mieszkały od początku. I to w dodatku w innym skrzydle.

Tu selekcjoner wyraźnie inspirował się cytatem z kultowego filmu "Miś": "Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że dach przeciekał, szczególnie, że prawie nie padało". Ale niech mu będzie. Inspirować się arcydziełem to nie grzech.

Selekcjonera trzeba docenić za pomysł na ten czwartkowy rajd medialny. Że już od rana ruszył na tych zawistnych hejterów. Głowa mała! A do końca dnia jeszcze daleko. W wyjaśnianiu to selekcjoner jest naprawdę dobry. Przypomnę niedowiarkom i marudzącym, jak udanie wcześniej wyjaśnił swoje 711 połączeń z "Fryzjerem". Zrobił to tak, że nikt już nie miał wątpliwości. I teraz, po Katarze, też nikt ich miał nie będzie. Tylko trzeba było człowiekowi pozwolić dojść do głosu.

Mamy więc wszystkie afery katarskie wyjaśnione. Można już z trenerem spokojnie przedłużać umowę.

Czytam opinie pełne oburzenia, że to wszystko to robienie ludziom wody z mózgu, które ma w Polsce wielkie tradycje. I że selekcjoner czerpie z tej tradycji pełnymi garściami. No, ale ja tym głosom nie dowierzam przecież. Wiadomo, kto to pisze w tym internecie? Ludzie niczego docenić nie potrafią. "Ekipa od premii" zdążyła nam już i mundial wygrać, i jeszcze fundusz na dzieciaków w międzyczasie ogarnąć! A tu ciągłe kręcenie nosem i marudzenie.

Nie no, tak to my tej polskiej piłki nigdy nie zbudujemy. Polska! Biało-czerwoni!

Dariusz Tuzimek, WP SportoweFakty

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Komentarze (31)
avatar
keebic
9.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pan Darek jak zawsze w formie! :) #MichniEXIT!!! 
avatar
ggdd
9.12.2022
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jesteś, Tuzimek, żenujący. Gdybym cię spotkał, to naplułbym przed ciebie. 
avatar
niewytrzyman
9.12.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Tuzimek, piszesz głupoty! Jesteś szkodnikiem, który nie liczył na wyjście z grupy. Zamiast docenić sukces bijesz w człowieka, który utrzymał drużynę w Lidze Narodów A, pokonał Szwecję w barażac Czytaj całość
avatar
Ben123
9.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bzdura na bzdurze. Skoro z ust premiera padło zapewnienie o premii za wyjście z grupy to powinien słowa dotrzymać. Jak grali, tak grali, ale z grupy wyszli. Co innego, że premier ma przydomek P Czytaj całość
avatar
Andrzej Król
9.12.2022
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
A ja zastanawiam się skąd pisarczyk wytrzasnął te 30 baniek bo kiedy zaczniemy od najbliższego źródła to wszyscy mówią że oczywiście była rozmowa o jakiś tam premiach ale konkretne kwoty nie pa Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.