Legendarny piłkarz wskazał faworyta. "Grają dla niego"

Getty Images /  Harry Langer/DeFodi Images / Na zdjęciu: Philipp Lahm
Getty Images / Harry Langer/DeFodi Images / Na zdjęciu: Philipp Lahm

Piłkarski mundial w Katarze powoli dobiega końca, przed nami najważniejsze mecze. Philipp Lahm, były świetny niemiecki piłkarz, wskazał faworyta turnieju. Argumentował to w konkretny sposób.

Były obrońca reprezentacji Niemiec, Philipp Lahm, wskazał na Argentynę, rywala Polaków w fazie grupowej na mundialu w Katarze.

Co prawda "Albicelestes" przegrali swój pierwszy mecz w turnieju (z Arabią Saudyjską 1:2), ale później ograli Meksyk, Polskę i Australię, a w ćwierćfinale - po rzutach karnych - okazali się lepsi od Holendrów.

Lahm zwrócił uwagę na fakt, że drużyna - w tym turnieju - bardzo pomaga Lionelowi Messiemu.

ZOBACZ WIDEO: Kolejna katastrofa na mundialu. To ich największy problem

Tego nie było widać m.in. podczas MŚ w 2014 roku, kiedy to Niemcy cieszyli się ze zdobycia złotego medalu.

"Zaczyna się faza ćwierćfinałowa w turnieju. Argentyna jest moim faworytem na mundialu w Katarze. W 2014 roku koledzy z drużyny Leo wydawali się czekać, aż Messi sam rozwiąże wszystko. Teraz wszyscy grają dla niego" - napisał na Instagramie.

Messi rozgrywa bardzo udany turniej. W pięciu spotkaniach 35-latek zaliczył cztery bramki i dwie asysty. Mógł mieć nawet o jedno trafienie więcej, ale egzekwowany przez niego rzut karny w świetnym stylu obronił Wojciech Szczęsny.

Argentyna awansowała do półfinału mistrzostw świata, w którym zmierzy się z Chorwacją. Spotkanie zaplanowane jest na 13 grudnia o 20:00.

Czytaj także:
Chorwaci wrócili z piekieł, Brazylia płacze!
Król zapraszał go na prywatne audiencje. "Magia szamanów naprawdę działała"

Komentarze (1)
avatar
yes
10.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pisaliście kilka dni temu, że spece wskazują na Brazylię. Po zakończeniu meczu finałowego prawie wszyscy wskażą właściwego Mistrza Świata!