Nietypowe zachowanie piłkarza. Pocałował rywala

PAP / PAP/EPA/Ali Haider - Twitter/TVP Sport / Niecodzienne zachowanie podczas meczu
PAP / PAP/EPA/Ali Haider - Twitter/TVP Sport / Niecodzienne zachowanie podczas meczu

Do niecodziennych scen doszło w doliczonym czasie ćwierćfinału piłkarskich mistrzostw świata Portugalia - Maroko. Jeden z Marokańczyków pocałował Pepe.

W sobotę Maroko sprawiło kolejną wielką sensację na piłkarskich mistrzostwach świata. Zespół z Afryki pokonał Portugalię 1:0 i awansował do półfinału mundialu - jako pierwsza drużyna w historii z tego kontynentu.

Marokańczycy na prowadzenie wyszli jeszcze w pierwszej połowie. W drugiej Portugalczycy rzucili się do odrabiania strat i mieli kilka dogodnych sytuacji ku temu. W tym wręcz piłkę meczową już w doliczonym czasie gry - w 97. minucie.

Piłka została dośrodkowana w pole karne, a tam w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Pepe. Defensor oddał silny strzał głową, ale piłka poszybowała obok prawego słupka bramki Maroka.

Niecodziennie na pudło portugalskiego piłkarza zareagował jeden z marokańskich piłkarzy. Podbiegł do niego i... pocałował w głowę. Jakby w ramach wdzięczności za to, że Pepe nie trafił do bramki.

Oto wspomniana sytuacja:

Czytaj także:
- Bolesne wyznanie Neymara. "Jestem zniszczony"
- Dziewczyna Ronaldo przemówiła. Wskazała winnego

ZOBACZ WIDEO: Tak będzie wyglądała Polska na Euro 2024? Obecność jednego piłkarza wywołała kontrowersje

Źródło artykułu: WP SportoweFakty