Złamał przepisy w meczu z Polską. Teraz tłumaczy swoje zachowanie

Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Jules Kounde z łańcuszkiem
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Jules Kounde z łańcuszkiem

Złamał przepisy, zdenerwował swojego selekcjonera, a teraz się tłumaczy, że po prostu... zapomniał. O tym co Jules Kounde robił w meczu Francja - Polska na mistrzostwach świata 2022 w Katarze było głośno.

24-letni Jules Kounde to pewny punkt reprezentacji Francji na katarskim mundialu 2022. W meczu przeciwko Biało-Czerwonym zaliczył jednak poważną wpadkę.

I bynajmniej nie chodzi o kuriozalny błąd na murawie, ale o... łańcuszek, w którym grał. Przepisy stanowią, że ze względów bezpieczeństwa zawodnicy w trakcie meczu nie mogą nosić jakiejkolwiek biżuterii, w tym między innymi naszyjników, obrączek, bransoletek, kolczyków

Zespół sędziowski nie zdołał jednak wyłapać tego przed meczem podczas rutynowej kontroli. Sprawa wyszła dopiero w trakcie meczu i wtedy arbitrzy natychmiast zainterweniowali, a Kounde musiał ściągnąć biżuterię.

ZOBACZ WIDEO: Korespondent pod wrażeniem argentyńskich kibiców. "Sieją spustoszenie"

Teraz - na konferencji prasowej - sam zawodnik został zapytany o tamto zdarzenie. Jak do tego doszło? - Po prostu przeoczenie. Zapomniałem go zdjąć i zdałem sobie z tego sprawę za późno, to wszystko - przyznał krótko zawodnik cytowany przez RMC Sport.

Zachowaniem tym kolega klubowy Roberta Lewandowskiego z FC Barcelony mocno zdenerwował swojego selekcjonera. - Nie ma prawa tego nosić w trakcie gry - przyznał Didier Deschamps. - Myślałem, że Jules to zdejmuje, ale tak nie było. Nigdy więcej!

-->> "Nigdy więcej!". Selekcjoner Francuzów nie krył oburzenia

Okazuje się, że 24-latek jest bardzo przywiązany do swojej biżuterii. - Nie wiem, co on ma na tym łańcuszku. Wiem, że Jules jest trochę przesądny i ma go zawsze na treningu. Powiedziałem mu nawet: "Masz szczęście, że nie stałeś przede mną, bo inaczej..." - dodał selekcjoner "Trójkolorowych".

Kounde i Francja w Katarze idą mocno po swoje, czyli po obronę mistrzowskiego tytułu. Po pierwszym miejscu w grupie oraz pokonaniu Polaków w 1/8, ograli 2:1 w hitowym ćwierćfinale Anglików. Teraz czeka ich półfinał z rewelacyjną reprezentacją Maroka.

Mecz Francja - Maroko zaplanowany jest środę na 14 grudnia. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00. Relacja tekstowa na żywo na WP SportoweFakty -->> TUTAJ.

Zobacz także:
Jest decyzja ws. Michniewicza!
Czerwony alarm we Francji. Kluczowi piłkarze nie trenują przed półfinałem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty