Kamery to pokazały. Giroud był naprawdę wściekly

Raul Lozano: Wygranie mundialu byłoby dla Argentyńczyków jak łyk świeżego powietrza

Pierwsza połowa meczu finałowego na Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze nie wyszła Francuzom. Argentyna od pierwszego gwizdka Szymona Marciniaka była bardziej zmotywowana i po świetnej grze do przerwy prowadziła dwoma bramkami (2:0 - relacja TUTAJ).

W 41. minucie doszło do niecodziennej sytuacji. Selekcjoner Trójkolorowych Didier Deschamps zdecydował się na przeprowadzenie podwójnej zmiany. Stało się to na... cztery minuty przed zejściem zespołów do szatni.

Z boiska zeszli Olivier Giroud i Ousmane Dembele. W przypadku pierwszego z zawodników prawdopodobnie chodziło o problemy zdrowotne. Jeśli chodzi o gracza FC Barcelony, to Deschamps nie mógł być zadowolony z jego postawy (m.in. sprokurował rzut karny).

Kamery telewizyjne pokazały frustrację Giroud po tym, jak schodził z placu gry. Napastnik najpierw podał rękę selekcjonerowi (patrz zdjęcie poniżej), by za chwilę wyładować swoją złość na bidonie z wodą, którym rzucił o ziemię.

Incydent pokazuje, że w ekipie broniącej tytułu mistrza świata zrobiło się bardzo nerwowo po pierwszych 45 minutach wielkiego finału.

Zobacz:
Leo Messi i "brudne" oblicze. Argentyna na to czekała

ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranie