Król jest tylko jeden. Niesamowita pogoń i triumf Mbappe!

"Argentyna, co ty robisz". Tak podwyższyli prowadzenie [WIDEO]

35-letni Lionel Messi na każdym kroku potwierdza swoją wysoką formę. Wystarczy przypomnieć, że na tegorocznych mistrzostwach świata strzelał gole w fazie grupowej, 1/8 finału, ćwierćfinale oraz półfinale. W niedzielę francuska defensywa bezskutecznie próbowała zatrzymać rozpędzonego piłkarza. Doświadczony gracz poprawił swój dorobek precyzyjnym strzałem z rzutu karnego w 23. minucie, potem prowadzenie "Albicelestes" podwoił Angel Di Maria.

Do samego końca Francuzi walczyli o złoto. Bezpośredni rywal Messiego w klasyfikacji strzelców przebudził się w 80. minucie, gdy również wykorzystał "jedenastkę". Kilkadziesiąt sekund później Kylian Mbappe ponownie skierował piłkę do siatki, doprowadzając do dogrywki w finale.

W 109. minucie bramkę strzelił nie kto inny, jak właśnie Messi. Kapitan drużyny narodowej skompletował dublet, natomiast Mbappe odpowiedział hat-trickiem. Szymon Marciniak musiał zarządzić serię rzutów karnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje

To był wręcz nieprawdopodobny występ Mbappe. Podczas mistrzostw świata rozgrywanych w Katarze uzdolniony Francuz zgromadził aż osiem trafień i na ostatniej prostej pokonał Lionela Messiego. Kibice na długo zapamiętają konfrontację gwiazd Paris Saint-Germain.

Na najniższym stopniu podium ex aequo uplasowali się Olivier Giroud oraz Julian Alvarez. Przypomnijmy, że przed czterema laty główną nagrodę zgarnął Harry Kane, Anglik wówczas pięć razy trafił do siatki.

Mbappe napisał niesamowitą historię na katarskich boiskach. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki międzynarodowe, napastnik strzelił łącznie 38 goli dla "Trójkolorowych".

Czołówka klasyfikacji strzelców MŚ 2022:

Czytaj także:
Rekord za rekordem. Messi dokonał tego jako pierwszy w historii
Deschamps nie czekał! Zaskakujący ruch w finale mundialu