Zwrot akcji ws. transferu Klicha. Jednak zostanie w Leeds? Padły pochlebne słowa w stronę Polaka

Jeszcze dwa tygodnie temu wszystko wskazywało na to, że Mateusz Klich odejdzie z Leeds. Najwięcej mówiło się o zainteresowaniu usługami polskiego pomocnika ze strony amerykańskiego D.C. United. Nic jednak nie jest przesądzone.

Bogumił Burczyk 19 Grudnia 2022, 22:03

Getty Images / Silvestre Szpylma/Quality Sport Images / Mateusz Klich

Nie Messi, nie Mbappe - to on jest największym wygranym mundialu

Mateusz Klich od sezonu 2018/19 przez cztery kolejne lata był filarem Leeds United. W ostatnim czasie sytuacja zmieniła się jednak diametralnie. Polak stracił miejsce w składzie, a trener Jesse Marsch jasno dawał mu do zrozumienia, że nie zamierza na niego stawiać i tak właśnie czynił.

Jeszcze nie wszystko stracone

To właśnie dlatego 32-letni pomocnik nie otrzymał od Czesława Michniewicza powołania do Kataru, przez co stracił najważniejszą imprezę czterolecia. Cała sytuacja na tyle sfrustrowała Klicha, że wraz ze swym agentem rozpoczął poszukiwania nowego pracodawcy.

Dwa tygodnie temu amerykańskie media poinformowały, że odejście polskiego pomocnika z Elland Road jest przesądzone. Obranym przez niego kierunkiem miały być Stany Zjednoczone, a konkretnie D.C. United, którego trenerem jest legendarny Wayne Rooney.

Ten występ może być kluczowy

Zważywszy na obecną sytuację kadrową drużyny z Wysp Brytyjskich, wcale nie jest powiedziane, że do tego transferu ostatecznie dojdzie. Premier League wznawia rozgrywki już za tydzień. Dokładnie 28 grudnia Leeds podejmie Manchester City i wiele wskazuje na to, że Klich może dostać szansę na grę w tym spotkaniu.

ZOBACZ WIDEO: Zagraniczna prasa komentuje występ Marciniaka. "To frustracja"

Ewentualny dobry występ Polaka, zdaniem byłego napastnika Leeds - Noela Whelana, byłby w stanie otworzyć mu furtkę do odzyskania miejsca w pierwszym składzie "The Peacocks". Zwłaszcza, że Marsch nie będzie mógł skorzystać z jednego ze swoich głównych dyrygentów środka pola, Tylera Adamsa. To szansa, aby Polak znów pokazał się z dobrej strony i udowodnił, że wciąż jest w stanie wnieść wiele pozytywów do gry swojego zespołu.

- Myślę, że Klich może nie tylko wrócić do składu, ale i godnie zastąpić Adamsa. Spisywał się bardzo dobrze podczas ostatniego zgrupowania, a do tego strzelił gola. Istnieją też inne opcje, ale moim zdaniem Mateusz to dobry wybór. Absencja Tylera to z kolei duży cios dla trenera. Jeśli jednak ma Klicha w drużynie, to powinien dać mu szansę - stwierdził Whelan.

Jednak do dyspozycji trenera Leeds będzie jeszcze Sam Greenwood. Whelan odniósł się również do potencjalnego wyboru pomiędzy młodym Anglikiem, a Polakiem.

- Klich ma bogate doświadczenie. Jeżeli zapytalibyście mnie o wytypowanie jednego z tej dwójki, postawiłbym właśnie na Polaka - dodał Whelan.