Lewis Hamilton wsparł Francuzów. "Zniesmaczony, ale nie zaskoczony"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton na swoim profilu na Instagramie wsparł reprezentantów Francji. Kierowca Formuły 1 odniósł się do rasistowskich wyzwisk w stosunku do wicemistrzów świata.

Reprezentacja Francji przegrała w finale mistrzostw świata z Argentyną. Do końcowego rozstrzygnięcia potrzebne były jednak rzuty karne. W regulaminowym czasie gry mecz zakończył się bowiem wynikiem 3:3.

W serii jedenastek Argentyńczycy, którzy karne strzelali, jako drudzy, wygrali 4:2. Jedną z jedenastek po stronie Francji zmarnował Aurelien Tchouameni. Pomocnik Realu Madryt strzelił obok słupka.

W dogrywce szansę na strzelenie gola na 4:3 miał Randal Kolo Muani. Został on jednak zatrzymany przez stojącego w bramce Argentyny Emiliano Martineza. Obaj francuscy piłkarze zostali ofiarami rasistowskich wyzwisk.

Do całej sprawy na swoim profilu na Instagramie odniósł się Lewis Hamilton. Były mistrz świata w Formule 1 stanowczo potępił takie zachowanie kibiców. Nie krył jednak, że nie jest zaskoczony tym, jak zachowują się ludzie.

"Zniesmaczony, ale nie zaskoczony. Tchouameni i Mulani dali z siebie wszystko. To są bohaterowie dla wielu osób i zasłużyli na szacunek" - napisał Brytyjczyk.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

ZOBACZ WIDEO: Były arbiter wysłał wiadomość do Szymona Marciniaka. Polak ujawnił treść

Komentarze (0)