Wprawdzie mistrzostwa świata były słodko-gorzkie dla Roberta Lewandowskiego i reprezentacji Polski, ale biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, 34-latek był w ostatnim czasie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Napastnik FC Barcelony kolekcjonuje wyróżnienia.
W środę kapitan Biało-Czerwonych osobiście pojawił się w Monte Carlo, gdzie odbyła się gala Golden Foot i zgarnął główną nagrodę. Statuetka jest przyznawana wybitnym piłkarzom po 28. roku życia, wyróżniającym się swoimi umiejętnościami i osobowością.
Nagrody Golden Foot brakowało w dorobku doświadczonego zawodnika. Lewandowski uważa, że statuetka jest formą docenienia jego pracy.
- Jestem bardzo szczęśliwy i dumny. Dla mnie to wielki zaszczyt zdobyć tę nagrodę, bo pamiętam wszystko, co robiłem i robię. Wiem, jak ciężko musiałem na to zapracować, więc teraz mogę być z siebie dumny i jednocześnie szczęśliwy - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Marciniak w świetnym humorze. Tak rozśmieszał dziennikarzy
Należy podkreślić, że każdy piłkarz może otrzymać tę nagrodę tylko raz. Lewandowski znalazł się w doborowym gronie. W poprzednich edycjach wygrywali między innymi Mohamed Salah, Cristiano Ronaldo czy Luka Modrić.
- To wiele dla mnie znaczy. Dla mnie nie tylko jako piłkarza, ale także jako człowieka to coś wyjątkowego, bo mam świadomość, że wszystko, co robię, ma sens. Tego rodzaju nagrody potwierdzają, że dobrze wykonuję swoją pracę. To coś nowego, czym mogę się cieszyć poza boiskiem - dodał kadrowicz.
Czytaj także:
Robert Lewandowski jednak musi poczekać. Szykują się zmiany w FC Barcelonie
Niespodziewany zwrot akcji. Barcelona rezygnuje z walki o gwiazdę City