Polski bramkarz w trzeciej lidze. Kiedyś grał w Porto

Rafał Sierhej 23 Grudnia 2022, 17:14

Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: Paweł Kieszek

• Nie tylko Renard... W żyłach tych piłkarzy płynie polska krew

Od 1 lipca rozpoczęły się więc poszukiwania nowego pracodawcy. Te udało się zakończyć jeszcze przed świętami. Polak sprawił sobie prezent w postaci nowego klubu. Będzie bronił barw trzecioligowej portugalskiej Leiry.

Tym samym 38-letni bramkarz wraca do Portugalii. Wcześniej spędził tam dość duży wycinek ze swojej kariery. Najbardziej prestiżowym wpisem do CV z pewnością jest czas spędzony w FC Porto, w którym jednak zbyt wiele nie pograł.

Łącznie jednak w najwyższej lidze portugalskiej zagrał prawie 200 spotkań. Na murawie spędził niespełna 18 tysięcy minut. Najwięcej czasu spędził w Rio Ave oraz Vitorii Setubal. Łącznie zachował 59 czystych kont.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę