Kapitan reprezentacji Polski nie miał zbyt wiele czasu na regenerację po mistrzostwach świata rozgrywanych w Katarze. Kadra pod wodzą Czesława Michniewicza dotarła do 1/8 finału turnieju, a Robert Lewandowski zapisał na swoim koncie dwa trafienia oraz asystę. To był słodko-gorzki mundial dla napastnika.
Później 34-latek zameldował się w stolicy Katalonii, gdzie odbył kilka treningów z resztą drużyny. Kadrowicz, podobnie jak pozostali gracze FC Barcelony, mógł spędzić przerwę świąteczną z najbliższymi.
Lewandowski wraz z rodziną przyjechał do Polski, ale już w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia musiał wracać do Barcelony. Dziennikarz Victor Navarro podał na Twitterze, że 26 grudnia o godz. 18 snajper weźmie udział w sesji treningowej.
Niestety, Lewandowskiego zabraknie 31 grudnia w spotkaniu derbowym. Polak został ukarany dyscyplinarnie i nie zagra między innymi z Espanyolem Barcelona.
Zawieszenie nie obejmuje rozgrywek pucharowych. Wszystko wskazuje na to, że Lewandowski wystąpi w spotkaniu z trzecioligowym CF Intercity, które zostanie rozegrane na początku stycznia przyszłego roku.
Czytaj także:
Nie mają wątpliwości. To on ma zastąpić Lewandowskiego
Reprezentant Polski w końcu zmieni klub? Jest oferta
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)