Mbappe uchronił PSG przed kompromitacją

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: radość piłkarzy Paris Saint-Germain
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: radość piłkarzy Paris Saint-Germain

Zespół Paris Saint-Germain nie zachwycił, ale dzięki bramce Kyliana Mbappe w ostatnich sekundach wygrał z RC Strasbourg 2:1. Na niespełna pół godziny przed końcem z boiska z czerwoną kartką wyleciał Neymar za żenującą próbę wymuszenia rzutu karnego.

Trudno powiedzieć czy to przez brak Leo Messiego, który jeszcze odpoczywa czy po prostu zawodnikom trudno było przestawić się na grę w lidze, gdy jeszcze niedawno toczyło się walkę o mistrzostwo świata, natomiast środowy mecz w Paryżu zdecydowanie nie porwał. I to z powodu zespołu gospodarzy, którzy zaprezentowali się fatalnie.

Paris Saint-Germain grał jakby na zaciągniętym hamulcu ręcznym. Gospodarze mieli oczywiście kosmiczną przewagę w posiadaniu piłki, jednak niewiele z tego wynikało. Gra była dość wolna, element zaskoczenia nie funkcjonował, a przynajmniej z gry. Bo gdy tylko Neymar zacentrował z rzutu wolnego, głowę do piłki przyłożył Marquinhos i mieliśmy 1:0.

Taki wynik utrzymał się do przerwy, choć wcale nie musiał. Zapewne do teraz Kevin Gameiro nie może uwierzyć, że w doskonałej sytuacji z pięciu metrów strzelił prosto w Gianluigiego Donnarummę. Instynktowna, ale jakże wspaniała to była obrona włoskiego bramkarza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!

Ale jak to się mówi, co się odwlecze, to nie uciecze. Marquinhos krótko po przerwie dołożył drugiego gola, choć nie mógł być zadowolony, bo po niefortunnej interwencji pokonał własnego bramkarza. Gra PSG kompletnie się posypała, a zrobiło się jeszcze gorzej, gdy w dwie minuty dwie żółte kartki obejrzał Neymar. Szczególnie druga była absurdalna, bo Brazylijczyk w żenującym stylu próbował wymusić rzut karny. Nie takie rzeczy w dobie VAR-u.

Nie układała im się gra w jedenastu, a co dopiero w dziesięciu. W późniejszej fazie meczu brakowało sytuacji. Nawet nie tyle klarownych, a po prostu, sytuacji. Gospodarze byli bezradni w ofensywie. Szarpał Mbappe, natomiast kompletnie nie miał wsparcia. Wydawało się, że goście wywalczą jeden punkt, ale wystarczył błąd w ustawieniu w doliczonym czasie, Mbappe uciekł rywalowi i był faulowany w polu karnym. Sam poszkodowany wykorzystał "jedenastkę" i sprawił, że PSG uniknęło sporej kompromitacji, bo przecież RC Strasbourg Alsace to jedna z najgorszych drużyn w Ligue 1 i nie bez powodu jest w strefie spadkowej.

Paris Saint-Germain - RC Strasbourg Alsace 2:1 (1:0)
1:0 Marquinhos 14'
1:1 Marquinhos (s.) 51'
2:1 Kylian Mbappe (k.) 90+6'

Składy:

PSG: Gianluigi Donnarumma - Nordi Mukiele, Sergio Ramos, Marquinhos, El Chadaille Bitshiabu (79' Achraf Hakimi) - Fabian Ruiz, Marco Verratti, Vitinha (73' Pablo Sarabia) - Neymar - Hugo Ekitike (73' Carlos Soler), Kylian Mbappe.

Strasbourg: Matz Sels - Ismael Doukoure, Alexander Djiku, Gerzino Nyamsi, Lucas Perrin - Jean-Ricner Bellegarde, Sanjin Prcić (65' Jean-Eudes Aholou), Habib Diarra (78' Ibrahima Sissoko) - Adrien Thomasson - Kevin Gameiro (78' Habib Diallo), Ludovic Ajorque.

Żółte kartki: Verratti, Neymar, Mbappe (PSG) oraz Nyamsi (Strasbourg).
Czerwona kartka: 62' Neymar (PSG, za drugą żółtą).

Sędzia: Clement Turpin.

*

Pozostałe wyniki środowych meczów 16. kolejki Ligue 1:

AC Ajaccio - Angers SCO 1:0 (1:0)
1:0 Jusuf Bilajli (k.) 40'

AJ Auxerre - AS Monaco 2:3 (1:1)
1:0 M'Baye Niang (k.) 30'
1:1 Wissam Ben Yedder (k.) 45+3'
1:2 Eliesse Ben Seghir 59'
2:2 Youssouf Fofana (s.) 69'
2:3 Eliesse Ben Seghir 85'

Stade Brestois 29 - Olympique Lyon 2:4 (1:3)
0:1 Maxence Caqueret 21'
1:1 Mathias Pereira Lage 29'
1:2 Rayan Cherki 32'
1:3 Alexandre Lacazette (k.) 35'
1:4 Tete 49'
2:4 Steve Mounie 72'

[multitable table=1490 timetable=10730]Tabela/terminarz[/multitable]
CZYTAJ TAKŻE:
Wielki transfer reprezentanta Polski. Z outsidera do lidera
"To jest dopiero kabaret". Wrze po sensacyjnej informacji o Miliku

Komentarze (0)